​Siepień'80: Związki zawodowe nie podpiszą porozumienia w Polskiej Grupie Górniczej

Związki zawodowe nie podpiszą porozumienia cięcia płac w Polskiej Grupie Górniczej (PGG) dopóki nie będzie programu dla PGG i gwarancji dla dalszego funkcjonowania spółki - poinformował związek Sierpień'80. Związkowcy oczekują, że plan naprawczy dla PGG będzie przedstawiony do końca kwietnia.

W czwartek związkowcy z największej górniczej firmy spotkali się, by wypracować ostateczne stanowisko wobec przedstawionego przez zarząd PGG projektu porozumienia antykryzysowego, zgodnie z którym od maja do lipca wymiar czasu pracy i wynagrodzenia w PGG miałyby być zmniejszone o 20 proc. 

Przed tygodniem związkowcy odrzucili ten projekt, natomiast zarząd spółki odrzucił propozycję związków, które gotowe były zaakceptować postojowe w piątki, płatne w wysokości 60 proc. wynagrodzenia za ten dzień.

We wtorek związkowcy rozmawiali o sytuacji PGG z wicepremierem Jackiem Sasinem, który przekonywał ich do przyjęcia propozycji zarządu. Swoje wspólne stanowisko działające w PGG związki przedstawią jeszcze w czwartek - niebawem ma ono zostać opublikowane. O decyzji związkowców poinformował natomiast w portalu społecznościowym związek Sierpień'80, który opublikował stanowisko w tej sprawie.

Reklama

"Strona społeczna nie może przyzwolić na szantaż i dalszy brak wizji funkcjonowania największej w Polsce spółki węglowej. Rządowi premiera Mateusza Morawieckiego i zarządowi PGG dajemy czas do końca kwietnia br. na przedstawienie programu naprawczego spółki, co wprost koresponduje z porozumieniem z 20 lutego 2020 roku, pod którym podpisał się także wicepremier, szef MAP Jacek Sasin. Po zapoznaniu się z nim związki zawodowe podejmą stosowne decyzje. Nie może być wyrzeczeń bez programu i przyrzeczeń" - poinformował Sierpień'80.

Zgodnie z odrzuconą przez związkowców propozycją zarządu, po ograniczeniu czasu pracy i wynagrodzeń o 20 proc., dzięki dofinansowaniu z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, spółka zyskałaby 70 mln zł miesięcznie, dodatkowo przez obniżenie płac oszczędziłaby 55 mln zł miesięcznie, ograniczenie wydatków operacyjnych i inwestycyjnych przyniosłoby 70 mln zł miesięcznie, a łączny efekt ekonomiczny pakietu wynosiłby ok. 195 mln zł każdego miesiąca i 585 mln zł po kwartale.

Wyliczono, że jeżeli spółka nie podejmie proponowanych przez zarząd działań, a zapotrzebowanie na węgiel jeszcze spadnie, PGG będzie przynosiła 240 mln zł strat miesięcznie. Jak relacjonowali związkowcy, podczas wtorkowego spotkania w Warszawie jako alternatywę dla zaproponowanego przez zarząd pakietu antykryzysowego wskazywano możliwość ogłoszenia upadłości likwidacyjnej PGG. Resort aktywów państwowych nie skomentował tej informacji.

Strona społeczna oczekuje, że podpisanie porozumienia antykryzysowego w Polskiej Grupie Górniczej zostanie poprzedzone uzgodnieniem i rozpoczęciem wdrażania programu naprawczego w firmie - oświadczyły w czwartek związki zawodowe działające w tej największej górniczej spółce.

Strona związkowa oczekuje na przedstawienie programu naprawczego do 4 maja - napisano w opublikowanym w czwartek wspólnym stanowisku 13 związków z PGG.

Zgodnie z przedstawionym przez zarząd PGG projektem porozumienia antykryzysowego, od maja do lipca wymiar czasu pracy i wynagrodzenia w spółce miałyby być zmniejszone o 20 proc. Przed tygodniem związkowcy odrzucili ten projekt, natomiast zarząd spółki odrzucił propozycję związków, które gotowe były zaakceptować postojowe w piątki, płatne w wysokości 60 proc. wynagrodzenia za ten dzień. W miniony wtorek związkowcy spotkali się w Warszawie z wicepremierem Jackiem Sasinem, który przekonywał ich do podpisania porozumienia. W czwartek związkowcy ogłosili, że są skłonne do jego podpisania, jednak wcześniej oczekują programu naprawczego dla firmy.

W swoim stanowisku związkowcy podkreślili, że "rozumieją powagę sytuacji i konieczność pilnego prowadzenia działań antykryzysowych w spółce, dlatego są skłonne podpisać z pracodawcą porozumienie antykryzysowe, którego celem jest ratowanie firmy i miejsc pracy".

"Zasadnicze wątpliwości strony społecznej dotyczące projektu porozumienia przedstawionego przez zarząd PGG są związane z faktem, iż temu porozumienia nie towarzyszą żadne dodatkowe obwarowania gwarantujące załodze, że ich wyrzeczenia przyniosą zakładany efekt. Nie wiemy, czy po trzech miesiącach obowiązywania porozumienia, pracodawca nie wysunie propozycji dalszego obniżania wynagrodzeń i skracania tygodnia pracy czy też redukcji zatrudnienia, uzasadniając to koniecznością ratowania pozostałych miejsc pracy w spółce" - napisali związkowcy.

"Mamy obawy, że zgoda na porozumienie niezawierające żadnych gwarancji funkcjonowania kopalń i zakładów zrzeszonych obecnie w Polskiej Grupie Górniczej co najmniej na dekadę, może być faktycznie zgodą na dalsze obniżanie wynagrodzeń i ograniczanie zatrudnienia w kopalniach i zakładach PGG. Dlatego strona społeczna oczekuje, że podpisanie porozumienia antykryzysowego w PGG zostanie poprzedzone uzgodnieniem i rozpoczęciem wdrażania programu naprawczego w firmie" - oświadczyli szefowie działających w PGG związków.

Zdaniem reprezentantów central związkowych z PGG, "tylko kompleksowo prowadzone działania antykryzysowe, połączone z programem naprawczym w firmie mogą zyskać akceptację załogi, gdyż dają nadzieję na skuteczność podjętych działań, a tym samym pozwalają na wiarę w sens wyrzeczeń, jakie będą ponosić pracownicy PGG rezygnując z istotnej części swoich wynagrodzeń".

O tym, że związki zawodowe nie podpiszą porozumienia cięcia płac w PGG dopóki nie będzie programu dla spółki i gwarancji dla jej dalszego funkcjonowania spółki, informował wcześniej w osobnym stanowisku związek Sierpień'80. "Strona społeczna nie może przyzwolić na szantaż i dalszy brak wizji funkcjonowania największej w Polsce spółki węglowej. Rządowi premiera Mateusza Morawieckiego i zarządowi PGG dajemy czas do końca miesiąca kwietnia br. na przedstawienie programu naprawczego spółki, co wprost koresponduje z porozumieniem z 20 lutego 2020 roku, pod którym podpisał się także wicepremier, szef MAP Jacek Sasin. Po zapoznaniu się z nim związki zawodowe podejmą stosowne decyzje. Nie może być wyrzeczeń bez programu i przyrzeczeń" - poinformował związek.

Jak relacjonowali wcześniej związkowcy, podczas wtorkowego spotkania z wicepemierem Sasinem w Warszawie jako alternatywę dla zaproponowanego przez zarząd pakietu antykryzysowego wskazywano możliwość ogłoszenia upadłości likwidacyjnej PGG. Resort aktywów państwowych nie skomentował tej informacji.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PGG | zarobki | górnictwo w Polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »