Widać symptomy ożywienia
Na rynku pracy widać pierwsze symptomy wyczekiwanego od dłuższego czasu ożywienia. Tak wynika z opublikowanego dzisiaj przez agencję zatrudnienia Manpower Group.
Badaniem objętych zostało ponad 750 pracodawców w Polsce. Zwiększenie zatrudnienia przewiduje 16 procent firm a 9 procent zamierza redukować etaty. "To oznacza, że w trzecim kwartale tego roku należy się spodziewać lekkiego ożywienia na rynku pracy" - podkreśla w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Iwona Janas - dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce.
Wyjaśnia, że najlepsze perspektywy występują w sektorze logistyki i transportu, w sektorze publicznym, w usługach a także w rolnictwie, leśnictwie i rybołóstwie. Iwona Janas zwraca uwagę, że spodziewane jest wysokie zapotrzebowanie na specjalistów. Z kolei największy pesymizm widoczny jest w sektorze przemysłu wydobywczego.
Umiarkowanie pesymistyczne wyniki odnotowano też dla takich branż jak energetyka, gazownictwo i budownictwo a także produkcja przemysłowa. Dyrektor Janas zaznaczyła, że mimo, iż należymy do krajów, które mają pozytywne prognozy dla rynku pracy, to nie jesteśmy w czołówce. Lepsza sytuacja występuje w Niemczech, w krajach skandynawskich, w Rumunii, Słowenii. Najbardziej pesymistyczni okazali się być natomiast pracodawcy we Włoszech, Irlandii i Hiszpanii.