Jak wynegocjować wymarzone wynagrodzenie w czasie rekrutacji?
Idąc na rozmowę kwalifikacyjną, trzeba zaprezentować się jako odpowiedni kandydat na dane stanowisko i umieć odpowiedzieć nawet na najtrudniejsze pytania rekrutera - w tym dotyczące oczekiwanego wynagrodzenia. Jak zatem przygotować się do negocjacji płacowych na etapie starania się o pracę?
Rozmowy o pieniądzach nie są łatwe ani przyjemne, dlatego należy się dobrze do nich przygotować. Negocjacje płacowe są szczególnie trudne w czasie starania się o pracę.
- Z jednej strony kandydat ubiega się o dane stanowisko, więc obawia się, by nie żądać więcej niż potencjalny pracodawca będzie w stanie zapłacić, co spowoduje odrzucenie jego aplikacji. Z drugiej zaś - jeśli poda niższą kwotę od oczekiwanej, wynagrodzenie nie będzie go satysfakcjonowało i motywowało do ciężkiej pracy, co w krótkim czasie doprowadzi do frustracji - mówi Małgorzata Majewska, ekspert monsterpolska.pl.
Z tego powodu trzeba się dobrze przygotować do rozmowy o pensji, by podać rozsądną, adekwatną do danego stanowiska, a jednocześnie satysfakcjonującą kwotę. Jak to zrobić?
Warto pamiętać, że decyzje dotyczące wynagrodzenia podejmowane są na podstawie wielu kryteriów - m.in. budżetu ustalonego odgórnie przez zarząd firmy, kwoty zarabianej przez innych pracowników na podobnych stanowiskach czy danych rynkowych na temat płac w danym zawodzie.
- Trzeba odrobić pracę domową. Kandydat powinien orientować się, jakie są średnie zarobki na danym stanowisku w branży, na jaki pakiet socjalny, dodatki i premie można liczyć. Jeśli to możliwe, warto wykorzystać swoją sieć kontaktów, by dowiedzieć się, jakie zwyczaje panują w firmie, do której aplikujemy - radzi Małgorzata Majewska.
Zebrane informacje pomogą ustalić "poziom 0", czyli minimalną kwotę, poniżej której nie powinniśmy schodzić w czasie negocjacji. Dane na temat wynagrodzeń na stanowisku, o które się ubiegasz, możesz wykorzystać w czasie negocjacji, ale musisz podać ich oficjalne źródło, np. powołując się na branżowy raport. Pamiętaj jednak, że nie powinieneś negocjować pensji powołując się na nieoficjalne informacje zdobyte od znajomych w czasie kuluarowych, prywatnych rozmów.
Zastanów się, jakie masz potrzeby i oczekiwania, ile wydajesz co miesiąc, a ile chciałbyś zaoszczędzić lub zainwestować. Przemyślenia te pomogą ci ustalić, jakie jest twoje wymarzone i - dzięki porównaniu z "poziomem 0" - zarazem realne wynagrodzenie.
Przygotuj listę argumentów - musisz przekonać potencjalnego pracodawcę, że jesteś wart kwoty, której żądasz. Zastanów się, jakie są twoje najważniejsze lub unikalne umiejętności, co wyróżnia cię na rynku pracy i stanowi o twojej wartości. Pokaż potencjalnemu pracodawcy, co zyska, zatrudniając ciebie. Pamiętaj o twoich największych osiągnięciach - to właśnie one będą silnymi argumentami na twoją korzyść.
W czasie rozmowy rekrutacyjnej musisz wyglądać dobrze. Ubierz się odpowiednio, zadbaj o higienę i wyperfumuj, ale z umiarem. Bądź pełen wiary w to, że zasługujesz na wynagrodzenie, które proponujesz. Jeśli potencjalny pracodawca poczuje, że jesteś pewny siebie i znasz swoją wartość, to zwiększy twoje szanse na należyte wynagrodzenie. Uważaj jednak, by nie pomylić pewności siebie z zarozumiałością - nikt nie lubi osób zarozumiałych i aroganckich.
W czasie rozmowy kwalifikacyjnej nigdy nie zaczynaj tematu wynagrodzenia jako pierwszy - to po prostu nietaktowne. Poczekaj aż twój rozmówca zapyta cię o oczekiwania finansowe. Jeśli jednak nie jesteś pewny, jaką kwotę powinieneś podać, możesz zastosować taktykę zwaną "odwróceniem ról".
- W takiej sytuacji kandydat może powiedzieć: Rekrutując na to stanowisko, musieliście państwo zakładać określony przedział płacowy, jaki więc on jest? Pozwoli to odbić pałeczkę w stronę osoby rekrutującej i poznać możliwości firmy. Trzeba jednak zadać to pytanie w sposób kulturalny, by nie zabrzmiało zbyt agresywnie - radzi Małgorzata Majewska.
Kandydat może również poinformować pracodawcę, że zanim podejmie dyskusję o pensji, chciałby dowiedzieć się więcej na temat oferowanego stanowiska oraz opowiedzieć o własnych kwalifikacjach. Taka gra na zwłokę da więcej czasu na "wyczucie" drugiej strony i podjęcie decyzji, jakiego wynagrodzenia zażądać.
Nie powinieneś zgadzać się na dużo niższe wynagrodzenie od oczekiwanego, jednak bądź otwarty na dialog i propozycje drugiej strony. Niektórzy pracodawcy mogą zaoferować ci niższą pensję w zamian za np. wzbogacony pakiet socjalny lub dodatkowy kurs językowy. Warto wówczas zastanowić się, czy proponowane rozwiązanie nie jest równie atrakcyjne - może bowiem okazać się, że w pełni rekompensuje niższe wynagrodzenie.