Może zamieszkać we Włoszech?

Włochy mocno się różnią pod względem poziomu zamożności i kosztów życia. To, ile przyjdzie ci płacić za mieszkanie, zależy od tego jaki region czy miasto wybierzesz, oraz od tego czy interesuje cię samodzielny lokal, czy tylko pokój, na dodatek dzielony z kimś jeszcze. Tak czy inaczej, w każdym wypadku najdrożej jest w Rzymie. I to pod każdym względem. Tu najwięcej wydasz na mieszkanie, wyżywienie i komunikację.

Rzym najdroższy

Polacy są jedną z liczniejszych grup odwiedzających Włochy - także jeśli chodzi o imigrantów z Europy poszukujących pracy. Konkurować z nami mogą tylko Rumuni, Bułgarzy oraz przybysze z Afryki. Nie brakuje też młodych Polaków przyjeżdżających do Włoch na studia lub wakacyjne kursy językowe. Wśród tych, którzy nie zamierzają pracować na polach, najpopularniejsze w dalszym ciągu pozostaje Wieczne Miasto.

Wynajęcie kawalerki w Rzymie to miesięcznie koszt około 600 euro. Za dwupokojowe mieszkanie przyjdzie ci zapłacić przynajmniej 1200 euro. Dla porównania, w Mediolanie wynajem kawalerki to koszt ok. 500 euro, za mieszkanie dwupokojowe lub większe trzeba zapłacić od 1500 euro wzwyż. Natomiast położona na południu Katania oferuje mieszkania w cenach odpowiednio350 i 600 euro. Warto wiedzieć, że włoscy właściciele mieszkań do wynajęcia mają swoje stowarzyszenie o nazwie SUNIA (Sindacato Unitario Nazionale lnquilini e Assegnatari). Organizacja ma swoich przedstawicieli niemal w całym kraju, wobec czego w razie wątpliwości czy problemów możesz zwrócić się o pomoc. Więcej informacji znajdziesz na stronie internetowej stowarzyszenia - www.sunia.it.

Tanie noclegi

Zastanawiasz się jednak gdzie się podziać, zanim wynajmiesz mieszkanie lub pokój na dłużej? Do dyspozycji - np. w Rzymie - prócz hoteli, hosteli i pensjonatów są także kwatery prywatne. Tutaj za dobę przyjdzie ci zapłacić ok. 25 euro (w centrum miasta). Pamiętaj, że ceny uzależnione są od okolicy w jakiej znajduje się lokum. Czasem warto zdecydować się na droższe mieszkanie w centrum gdyż unikniesz w ten sposób wydatków na dojazdy. Zanim podpiszesz umowę najmu przeanalizuj wszystkie za i przeciw oraz przygotuj sobie kalkulację kosztów.

Jednym z najtańszych noclegów dla Polaków w Rzymie jest Dom Polski, utworzony przez Jana Pawła II. Znajduje się on niedaleko centrum. Dom prowadzą siostry, a nocleg kosztuje ok. 15 euro za dobę. Za dodatkową opłatę 3 euro zjemy śniadanie. Tutaj jednak raczej zatrzymasz się tylko na kilka, góra kilkanaście dni, do czasu znalezienia jakiegoś lokum nie tylko tańszego, ale i na dłużej. Poza Rzymem wielu naszych rodaków jako cel swojej wyprawy wybiera pięknie położony Neapol. To tutaj co roku w poszukiwaniu pracy trafiają tysiące emigrantów. Często jednak kończą jako bezdomni. Wszystko przez to, że przyjeżdżają nieprzygotowani, w ciemno, nie znając języka i bez wystarczającej ilości gotówki. Z zakwaterowaniem - kto ma pieniądze - nie będzie miał jednak problemu.

Do wyboru są hotele, pokoje prywatne, kempingi, schroniska. Za pokój 1-osobowy trzeba zapłacić ok. 65 euro, natomiast za łóżko w wieloosobowym, ok. 30 euro.

Inną, mniej popularną formą ośrodków noclegowych wśród Polaków są schroniska młodzieżowe - tutaj jednak możesz zatrzymać się na krótko (kilka, najwyżej kilkanaście dni - wiele schronisk, zwłaszcza w sezonie turystycznym wprowadza takie ograniczenia).

Ceny są różne, zależnie od lokalizacji i standardu obiektu. Przykładowo, w Genui w schronisku na via Passo Giovanni Costanzi 10 spędzimy noc za ok. 20 euro (im dłużej zostajemy, tym mniej przyjdzie zapłacić za każdą kolejną noc). We Florencji nocleg ze śniadaniem kosztuje ok. 17 euro.

* * *

Jeżeli nie zamierzasz we Włoszech zostać dłużej niż trzy miesiące, wystarczy ci zwykły meldunek. Jeżeli jednak planujesz dłuższy pobyt, żeby wszystko odbyło się zgodnie z prawem, musisz wystąpić do Urzędu Gminy (Comune) właściwego dla miejsca pobytu o wpis do rejestru mieszkańców (iscrizione anagrafica). Aby uzyskać taki wpis, należy udowodnić posiadanie środków umożliwiających pobyt na terenie Włoch bez konieczności korzystania z pomocy opieki społecznej. Dostaniesz go bez problemu, jeśli będziesz pracował. Oczywiście legalnie.

Helena Kowalska