Gdzie są najstarsze mieszkania w Polsce?

Najmłodsze mieszkania znajdziemy w Rzeszowie i Białymstoku, najstarsze z kolei w Katowicach i Łodzi – wynika z raportu HRE Investments. Ile przeciętnie wynosi wiek mieszkania w Polsce?

Na potrzeby analizy HRE Investments podzieliło mieszkania w Polsce na trzy kategorie pod względem wieku. Są to mieszkania zbudowane przed 1971 r., czyli kamienice, między 1971 r. a 1988 r. - wielka płyta, po 1989 r. - współczesne budownictwo.

Autor raportu Bartosz Turek wyjaśnia na podstawie danych GUS, że udział wielkiej płyty w zasobie mieszkaniowym nie przekracza 30 proc., natomiast kamienice stanowią około 20 proc. Pozostała część, czyli ponad połowa zasobu mieszkaniowego to zasługa deweloperów, czyli współczesnego budownictwa.

Reklama

Średni wiek mieszkania w miastach wojewódzkich wynosi wg raportu Bartosza Turka 44 lata - Dla nieruchomości to mało. Polskie mieszkania są relatywnie młode. Szacunki Warszawskiego Centrum Postępu Techniczno-Organizacyjnego Budownictwa sugerują bowiem, że dla budynku o konstrukcji masywnej (murowanej lub z żelazobetonowej) nie jest problemem obchodzenie 150 urodzin. Nawet domy drewniane mają górą granicę trwałości na poziomie 100 lat - tłumaczy.

Najmłodsze mieszkania znajdziemy w Rzeszowie i Białymstoku, kolejno 32 i 34 lata. Najstarsze lokale mieszkalne, liczące ponad pół wieku, są w Bydgoszczy (51 lat), Łodzi (57 lat) i Katowicach (57 lat).

Jeśli chodzi o inne duże miasta wojewódzkie, to przeciętny wiek mieszkania w Krakowie, Lublinie, Warszawie i Zielonej Górze wynosi 40 lat, Gdańsku - 41 lat, Kielcach - 42 lata, Wrocławiu - 43 lata, Toruniu - 44 lata, Poznaniu - 45 lat, Opolu i Szczecinie - 49 lat.

Na średni wiek mieszkania w poszczególnych miastach wpływa przed wszystkim liczba kamienic czy też zaangażowanie deweloperów na danym rynku. W Łodzi i Katowicach mieszkania w kamienicach stanowią blisko 50 proc. zasobów mieszkaniowych w tych miastach. Z kolei w Rzeszowie, Białymstoku i Wrocławiu nowoczesne budownictwo to ponad 50 proc. zasobu. Jeżeli chodzi zaś o wielką płytę, to najwięcej jej uświadczymy w Kielcach, Gorzowie Wielkopolskim, Toruniu, Olsztynie i Katowicach - ponad 30 proc.

Artykuł sponsorowany

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »