Zamach na pieniądze w OFE

Niedocenienie OFE zaszkodziłoby rynkowi kapitałowemu

- OFE powinny być wsparciem i ochroną dla krajowego rynku kapitałowego i giełdy, a co za tym idzie dla rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - uważają ekonomiści. Wiesław w Rozłucki uważa, że dużą słabością planu Morawieckiego są zdolności organizacyjne. Realizacja rządowego planu bez podmiotów prywatnych takich jak OFE, może nie przynieść zakładanych rezultatów.

Podczas debaty "Otwarte Fundusze Emerytalne: skuteczne wsparcie realizacji rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju", eksperci zgodnie podkreślili, że istniejący potencjał i doświadczenie OFE wsparłyby ambitne plany rozwojowe Polski.

Jak przypomniała Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, otwarte Fundusze Emerytalne istnieją w Polsce od 17 lat. Kapitał zgromadzony przez 16 mln Polaków wynosi około 140 mld zł.

- Tymi pieniędzmi zarządza 12 towarzystw emerytalnych, które posiadają pełną infrastrukturę techniczną, zaplecze do obsługi klientów oraz mają niezbędne predyspozycje, aby administrować tak istotnym kapitałem - wskazała Rusewicz.

Reklama

Dodała, że fundusze emerytalne i towarzystwa emerytalne są jednymi z najbardziej kontrolowanych instytucji finansowych w Polsce. System nadzoru składa się z kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, ustawy ściśle regulującej politykę inwestycyjną OFE oraz z samych akcjonariuszy. Nadzór nad OFE zapewnia zgodność działania funduszy z celami i założeniami wyznaczonymi przez rząd.

Jak wynika z analizy stopy zwrotu, w porównaniu z innymi krajami, OFE osiągnęły w latach 2010 -2013 ponad 6 proc. stopę zwrotu, czyli większą niż przeważająca liczba funduszy za granicą. Lepsze wyniki zostały osiągnięte w Norwegii, Szwecji oraz Kanadzie.

Prezes IGTE podkreśliła, że duże możliwości poprawy funkcjonowania OFE w Polsce daje rządowy Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

"Kluczowym wyzwaniem jeśli chodzi o warunki funkcjonowania towarzystw emerytalnych i funduszy emerytalnych jest strategia inwestycyjna. Większość aktywów, około 86 proc., zainwestowanych jest w akcje, z czego zdecydowana większość na GPW. To uzależnia sytuację przyszłych świadczeniobiorców oraz możliwości OFE od sytuacji na giełdzie" - wskazała.

Ulokowanie większości inwestycji na warszawskim rynku kapitałowym jest jedną z przyczyn pojawiania się problemów z płynnością.

- Niskie wolumeny obrotu na GPW powodują, że aktywa OFE są mało płynne, a to z kolei utrudnia zarządzanie portfelem i reagowania na zmiany rynkowe - tłumaczyła Małgorzata Rusewicz. Zaznaczyła, że obowiązujące obecnie regulacje prawne zmuszają fundusze emerytalne do poszukania większej płynności za granicą.

- Mamy możliwość inwestowania w obligacje korporacyjne i listy zastawne, jednak rynek jest ograniczony i nie można inwestować na nim większych kwot - powiedziała.

Według niej korzystnym rozwiązaniem jest dopuszczenie możliwości inwestowania w szerszy wachlarz aktywów, np. nieruchomości, w tym mieszkania na wynajem, projekty infrastrukturalne oraz fundusze Private Equity.

Obecnie w Polsce w większej skali wykorzystuje się oszczędności zagraniczne niż środki krajowe. Krajowa ujemna międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto jest dwukrotnie gorsza od uważanej za bezpieczną (bezpieczna to minus 35 proc. PKB, a dla Polski wynosi minus 67 proc. PKB).

Małgorzata Rusewicz podkreśliła, że poziom zadłużenia państwa wobec zagranicy rośnie systematycznie. Wpływ mają na to również zmiany dotyczące funduszy emerytalnych z 2013 roku. - Brak możliwości inwestowania w obligacje skarbu państwa powoduje, że są one kupowane głównie przez podmioty zagraniczne - zaznaczyła prezes IGTE.

Dodała, że kapitał narodowy jest zgromadzony w dwóch kluczowych formach: depozytach i Otwartych Funduszach Emerytalnych.

- Patrząc na potencjał funduszy emerytalnych, bylibyśmy na trzecim miejscu jeśli chodzi o możliwość pozyskania źródeł finansowania służących do realizacji projektów, jakie zakłada rządowy Plan na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - zaznaczyła Rusewicz.

OFE jest w posiadaniu 16 mld zł płynnych aktywów, które w stosunkowo krótkim czasie mogłyby zostać uruchomione na realizację planu Morawieckiego.

Cztery filary rządowej strategii mogą liczyć na wsparcie OFE. Są to obszary gospodarki związane z: wsparciem firm innowacyjnych, dalszym rozwijaniem oszczędności krajowych, budowaniem rozwiązań w ramach projektów infrastrukturalnych oraz wsparciem spółek przygotowujących się do ekspansji zagranicy.

Według prezes IGTE, towarzystwa emerytalne dają możliwość zdywersyfikowania źródeł pozyskania finansów na realizacje Planu Odpowiedzialnego Rozwoju.

- Dzięki zmianom, które mogą nastąpić mamy zamiar chronić polski rynek kapitałowy i wspierać rozwój giełdy. Z tym są związane niskie koszty obsługi, istniejąca infrastruktura oraz fakt, że jesteśmy prywatnymi podmiotami, działającymi w sposób przejrzysty - dodała .

Natomiast Wiesław Rozłucki, współzałożyciel i pierwszy prezes Giełdy Papierów Wartościowych, podkreślił, że fundusze emerytalne pomogły rozwinąć się polskiej giełdzie i są szansą dla krajowej gospodarki.

Według niego, dużą słabością planu Morawieckiego są zdolności organizacyjne. Realizacja rządowego planu bez podmiotów prywatnych takich jak OFE, może nie przynieść zakładanych rezultatów.

Również Marek Dziubiński, prezes zarządu MEDICALGORITHMICS S.A. podkreślił, że zarządzanie pieniędzmi przez podmioty prywatne jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem dla polskiej gospodarki. "W przypadku zastąpienia OFE przez jeden podmiot publiczny, który miałby być właścicielem ponad 20 proc. akcji w mojej spółce, szukalibyśmy inwestorów za granicą" - podkreślił Dziubiński.

Wiesław Rozłucki wskazał, że domeną funduszy inwestycyjnych i emerytalnych jest doświadczenie i zdolność do podejmowania ryzyka, która w bezpośredni sposób wiąże się z innowacyjnością. "Plan potrzebuje podmiotów, które reagują rynkowo, dlatego OFE jest szansą na jego powodzenie" - podkreślił Rozłucki.

Dodał, że równie ważne są niskie koszty.

"OFE w porównaniu do rynkowych funduszy pobierają niskie wynagrodzenia. Zdarza się, że wysokie wydatki na obsługę nawet przy dużych kompetencjach mogą przeważyć na korzyściami" - powiedział. Natomiast Waldemar Markiewicz, prezes Zarządu Izby Domów Maklerskich wskazał na dużą rolę OFE w rozwoju rynku kapitałowego.

- Otwarte Fundusze Emerytalne dostarczają kapitał do przedsiębiorstw, które często ze względu na dynamikę rozwoju i innowacyjność mają ograniczony dostęp do kapitału - powiedział Markiewicz. Dodał, że OFE należy do branży, która buduje centrum kompetencji w kraju. Chodzi o te kompetencje, które przekładają się na sposób inwestowania i na wycenę inwestycyjną.

- Dlatego niedocenienie OFE, czy ich likwidacja byłaby ciosem dla rynku kapitałowego i tym samym uniemożliwieniem realizacji Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Usunięcie OFE spowodowałoby załamanie zaufania do rynku i do oszczędzania - podkreślił prezes IDM.

Natomiast Marek Dziubiński zaznaczył, że bardzo ważne jest umożliwienie OFE inwestowania w NewConnect.

- Należy wykorzystać pieniądze z OFE na wsparcie startu innowacyjnych biznesów. Otwarte fundusze to prywatne podmioty, działające racjonalnie na rynku. Mają one duże kompetencje jeśli chodzi o działania na giełdzie oraz ekspertyzę, by wybierać spółki, które będą rozwijać się w długim okresie -podkreślił.

Wskazał, że alternatywą jest przejęcie spółek na wczesnym etapie rozwoju przez koncerny zagraniczne.

- To dwie drogi rozwoju przedsiębiorstw w Polsce. Jednak zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest umożliwienie inwestowania OFE w wielu przestrzeniach, ponieważ wpływa to pozytywnie na rozwój spółek. Natomiast inwestowanie funduszy emerytalnych na rynkach zagranicznych mija się z ideą rozwoju polskiej gospodarki i wykorzystywaniem krajowego kapitału - powiedział prezes MEDICALGORITHMICS S.A

Jak zauważył Wiesław Rozłucki, potrzeba też zmian w podejściu do OFE na poziomie ideologicznym. - OFE i giełda w pewnym czasie stały się przedmiotem kampanii nienawiści. Ta polemika ustała, jednak pozostała w głowach Polaków, co ewidentnie szkodzi krajowej gospodarce. Przecież sam Plan Morawieckiego wskazuje, że problemem dla polskiej gospodarki jest słaby kapitał. Jego wzmocnienie może odbyć się przez wsparcie ze strony otwartych funduszy - ocenił.

- - - - -

Debata "Otwarte Fundusze Emerytalne: skuteczne wsparcie realizacji rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju", której gospodarzem jest IGTE odbyła się w czwartek w Centrum Prasowym PAP w Warszawie.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: OFE | plan Morawieckiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »