Brexit wywoła chaos?

EBC - co powiedział M.Draghi?

Wczorajsza decyzja EBC w sprawie stóp procentowych nie zaskoczyła rynków. Wśród głównych ryzyk dla euro można wymienić między innymi trwającą wojnę handlową, brexit, słaby popyt zewnętrzny, Złagodzenie tonu EBC oznacza stabilizację stóp w Europie, i brak presji na RPP. Najciekawiej prezentują się jednak zestawienia z brytyjskim funtem, gdzie pojawiły się spekulacje dot. "planu B".

EBC nie zmienił stóp procentowych (refinansowa: 0,00%, stopa kredytu w EBC: 0,25%, depozytowa: -0,40%). Bank zapewnił o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie przynajmniej do lata 2019 oraz o reinwestycji środków z programu QE na długo po ewentualnych podwyżkach stóp. Na posiedzeniu EBC zajął się głównie oceną bieżącej sytuacji w oczekiwaniu na dalsze wydarzenia w gospodarce. Nie było mowy o dostosowaniu bieżącej polityki.

Najistotniejszą zmianą w przekazie EBC było nieoczekiwane przez rynek (ale oczekiwane przez nas) obniżenie bilansu ryzyka dla wzrostu gospodarczego strefy euro z generalnie zrównoważonego do negatywnego. Powodem zmiany przekazu były głównie czynniki zewnętrzne, które wpływają na trwające coraz dłużej osłabienie impetu wzrostu strefy euro. Zdaniem Rady Prezesów prawdopodobieństwo recesji w strefie pozostaje jednak niskie, zwłaszcza że USA i Chiny reagują na spowolnienie i problemy związane z wojnami handlowymi, a brexit nie powinien wpłynąć istotnie na gospodarkę strefy euro.

Reklama

Mimo ograniczenia optymizmu w ocenie sytuacji, EBC nadal dostrzega duży potencjał popytu wewnętrznego. Naszym zdaniem Bank przecenia przy tym jednocześnie możliwości wzrostu inflacji bazowej, biorąc pod uwagę spadające tempo wzrostu zatrudnienia, zwłaszcza że stopa bezrobocia w strefie euro (a szczególnie w niektórych krajach) pozostaje stosunkowo wysoka (7,9%).

Wbrew oczekiwaniom, M.Draghi nie poruszył tematu uruchomienia kolejnej transzy programu TLTRO. Zdaniem EBC problemy sektora bankowego są ograniczone głównie do włoskich banków z niskim ryzykiem rozprzestrzeniania się, zaś cały sektor jest mocniejszy niż po kryzysie z lat 2008-2009. Obniża to prawdopodobieństwo wsparcia banków, jeśli sytuacja nie pogorszy się.

Uważamy, że zwiększa się prawdopodobieństwo wycenianego przez rynek przesunięcia wzrostu stóp procentowych EBC do 2020. Pomimo względnego optymizmu EBC, rośnie prawdopodobieństwo wprowadzenia kolejnych transz TLTRO (tym bardziej, że wspomina o nim coraz więcej członków Rady Prezesów) połączonego z podniesieniem jedynie stopy depozytowej.

Co powiedział Mario Draghi?

Sam komunikat po posiedzeniu, jak i decyzja EBC w sprawie stóp procentowych nie zaskoczyła rynków. Bank pozostawił parametry polityki pieniężnej i komunikat bez zmian. Dużo ciekawiej było jednak podczas konferencji Mario Draghiego. Prezes EBC powiedział, że cały czas widzi konieczność wspierania przez politykę monetarną wspólnej gospodarki. Najważniejsze były jednak komentarze dotyczące bilansu ryzyk, a Włoch stwierdził, że przesunął się on w negatywną stronę. Draghi zwrócił uwagę na spowolnienie w Chinach, globalny protekcjonizm oraz słabnący popyt zewnętrzny, który jest jednym z powodów słabszego zachowania gospodarki Eurolandu.

EBC widzi również dalsze wyciszenie inflacji, czemu sprzyjać mają niskie ceny ropy, jednak perspektywa średnioterminowa ma przynieść jej odbicie. W związku z powyższym wydaje się, że podczas marcowego spotkania Mario Draghi i spółka będą musieli zrewidować swoje prognozy na kolejne kwartały a perspektywa pierwszej podwyżki stóp procentowych na koniec kadencji Włocha wydaje się coraz bardziej oddalać. W związku z tym pierwsza podwyżka może przesunąć się dopiero na początek 2020 rok.

Wśród głównych ryzyk dla euro można wymienić między innymi trwającą wojnę handlową, brexit, słaby popyt zewnętrzny, czy słabą kondycję europejskiego sektora motoryzacyjnego. Rozwiązanie przynajmniej części z tych kwestii z pewnością mogłoby pomóc kondycji wspólnej waluty w kolejnych miesiącach.

Piotr Jaromin

Analityk Rynków Finansowych XTB

Co z berxitem?

Skupiając uwagę na innym wątku warto wskazać na pozytywne komentarze jakie napłynęły z Wielkiej Brytanii ws. brexitu. Mianowicie, według artykułu opublikowanego przez "The Sun" północnoirlandzkie ugrupowanie DUP ma poprzeć plan B premier Theresy may podczas głosowania w Izbie Gmin, które odbędzie się już w najbliższy wtorek.

Warunkiem takiego ruchu ma być zaostrzenie tonu w sprawie tzw. "backstop", czyli zapewnienia swobodnego przepływu dóbr oraz ludności na granicy Irlandii oraz Irlandii Północnej. Jeśli May zyskałaby aprobatę DUP, a jednocześnie przekonała Torysów do poparcia swojego planu, wówczas nie można wykluczać przełomowego głosowania. Takie przypuszczenia wspierają notowania brytyjskiej waluty, która o poranku jest najmocniejszą w koszyku G10.

Arkadiusz Balcerowski

Makler Papierów Wartościowych

Analityk Rynków Finansowych XTB

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2018

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: EBC | stopy procentowe | euro | brexit | funt brytyjski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »