Agencja Standard & Poor's obniżyła rating Włoch
Agencja ratingowa Standard&Poor's obniżyła w poniedziałek wieczorem ocenę wiarygodności kredytowej Włoch z "A+" na "A".
Agencja S&P tłumaczy swoją decyzję tym, że perspektywy ożywienia włoskiej gospodarki znacznie się oddaliły, a obecna koalicja rządowa w Rzymie nie jest w stanie sprostać wyzwaniom, przed którymi stoi kraj. Zdaniem analityków ING Banku decyzja ta, była zaskoczeniem. Na razie kosztuje to Włochy 20 pb spreadu do Bundów, który osiąga znów rekordowe poziomy, zgodne raczej z ratingiem BBB. Obecnie rynki czekają na EBC.
Na wiadomość o obniżeniu wiarygodności kredytowej Włoch rynki zareagowały spadkami, jednak po porannej wyprzedaży nastroje inwestorów nieco się poprawiły. Agencja Standard & Poor's poinformowała o obniżeniu ratingu Włoch z A+ do A.
Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski podkreśla, że o problemach finansowych włoskiej gospodarki wiadomo od dłuższego czasu, jednak dotąd inwestorzy wierzyli, że są one przejściowe. Sytuację Włoch pogorszyła znacznie perspektywa spowolnienia gospodarczego, co skłoniło Standard & Poor's do obniżenia ratingu - dodaje ekspert.
Nastroje na rynkach nieco się jednak poprawiły w oczekiwaniu na porozumienie w sprawie pomocy dla zadłużonej po uszy Grecji - uważa ekonomista.
"Przyjęte ostatnio reformy nie wystarczą, by przezwyciężyć kryzys. Rząd Włoch ma niewielkie zdolności do działania" - uzasadnia swój sceptycyzm agencja S&P. Ostrzega także, że w najbliższym czasie może znowu obniżyć ocenę wiarygodności kredytowej Włoch.
Decyzja agencji jest ciosem dla włoskiego rządu.
Obniżenie ratingu może skutkować wyższymi odsetkami od nowych kredytów, gdyż potencjalni wierzyciele będą musieli uwzględniać większe niż do tej pory ryzyko, że nie odzyskają pożyczonych pieniędzy.
W ostatni piątek inna agencja ratingowa, Moody's, ostrzegła, że obniży ocenę wiarygodności kredytowej Włoch, mimo przyjęcia przez ten kraj pakietu oszczędnościowego.
Moody's ocenia Włochy według własnego systemu ratingowego na "Aa2" - a więc lepiej niż S&P. Swoją decyzję w sprawie Włoch Moody's ma ogłosić w październiku.
Włochy są drugim, po Grecji, najbardziej zadłużonym krajem strefy euro.
- - - - -
Rząd Silvio Berlusconiego wyraził we wtorek opinię, że decyzja agencji ratingowej Standard&Poor's o obniżeniu wiarygodności kredytowej Włoch podyktowana jest bardziej ocenami politycznymi niż rzeczywistością.
W komunikacie wydanym przez kancelarię premiera podkreślono: "Rząd otrzymywał zawsze wotum zaufania w parlamencie, pokazując w ten sposób stabilność swojej większości koalicyjnej".
"Oceny Standard&Poor's wydają się być podyktowane bardziej przez sprawy zakulisowe, opisywane przez gazety niż przez rzeczywisty stan rzeczy i zdają się być skażone przez polityczne uwagi" - oświadczył rząd Włoch.
- - - - -
Obniżenie wiarygodności kredytowej Włoch nie podważyło zaufania Chin wobec strefy euro. Rzecznik chińskiego MSZ na konferencji prasowej w Pekinie zapewniał, że Europa dla Chin wciąż pozostaje ważnym rynkiem inwestycyjnym.
Hong Lei stwierdził, że Chiny zawsze miały zaufanie zarówno wobec europejskiej gospodarki, jak i samej strefy euro. Dodał, że Państwo Środka wspiera działania podejmowane przez państwa strefy euro i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, których celem jest powstrzymanie kryzysu zadłużenia.
- Wierzymy, ze Europa ma potencjał i mądrość pozwalające przezwyciężyć obecne trudności i wyjść z kryzysu - powiedział rzecznik MSZ, wyrażając jednocześnie nadzieję na zapewnienie bezpieczeństwa chińskich inwestycji w Europie.
Według szacunków ekonomistów, około 25 proc. z 2,85 biliona rezerw walutowych Chin denominowanych jest właśnie w euro. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Bank of China z powodu kryzysu zadłużenia w Europie zawiesił operacje walutowe z kilkoma dużymi europejskimi bankami.
(IAR)
