Duńska Ziemia Obiecana?

Maribo - niewielkie miasteczko na wyspie Lolland to miejsce gdzie ponad sto lat temu przybyła spora grupa robotników rolnych z Polski. Grupa ta była na tyle liczna, że powstały tutaj polskie szkoły i kościoły.

Pozostało po nich dzisiaj tylko małe muzeum i zamknięty kilka lat temu Dom Polski. Potomkowie tamtych osadników ni w ząb nie mówią po polsku, a tylko nieliczni z nich pamiętają o swoich polskich przodkach i korzeniach.

Stan ten trwałby nadal gdyby nie inicjatywa miejscowego biznesmena Benny Rasmussena, który w swojej firmie już od kilku lat zatrudniał Polaków i widząc rosnące - mimo kryzysu, który też dotarł do Danii - zapotrzebowanie na polskich robotników postanowił zrobić coś aby pomóc przybywającym tutaj robotnikom z Polski. W jego głowie zrodził się pomysł stworzenia swoistego Centrum Integracji.

Na realizację swojego zamierzenia wybrał budynek starej szkoły w Errindlev pod Maribo. Od samego początku pomaga mu pracujący od kilku lat w jego firmie Polak - Mariusz Kunkel. 1 lutego powołano do życia Związek Polaków, który jest obecnie jednym ze współgospodarzy Centrum Integracji, a w trzy tygodnie później uroczyście zainaugurowano działalność Centrum.

Członkowie związku korzystać mogą z pomocy sekretariatu gdzie uzyskują kompleksową pomoc w sprawach związanych ze znalezieniem pracy, legalizacją pobytu, w kwestiach podatkowych itp. Przewidziano także miejsce na gabinet lekarski, w którym przyjmować będzie mówiący po polsku lekarz. Siłownia, czytelnia polska, kafejka, intensywne kursy języka duńskiego (pierwszy kurs rozpoczął się 18 kwietnia ) to pozostałe elementy tej duńsko-polskiej integracyjnej układanki, które świadczą o tym, że inicjatywa jest poważna i obliczona na wiele lat.

Oprócz Benny Rasmussena finansowo w cały ten projekt zaangażowali się: Lolland Komune, związek zawodowy 3F, Spar Loland i wiele innych firm. Według założeń inicjatorów już po dwóch latach działalności przedsięwzięcie to będzie się samo finansowało.

Benny Rasmussen i jego Centrum już mają na uwadze planowaną za dwa lata wielką inwestycję - budowę 19-kilometrowego mostu łączącego Danię z Niemcami. Kilka tysięcy ludzi znajdzie tutaj pracę. Wśród nich zapewne sporą grupę stanowić będą Polacy, dla których Centrum Intergracji pod Maribo będzie spełniało ważną rolę w adaptacji polskich robotników na duńskim rynku pracy. Nie ma jeszcze projektu mostu, a dopiero niedawno w fachowej prasie duńskiej ukazały się ogłoszenia o naborze pierwszych inżynierów i specjalistów do pracy przy projektowaniu tego właśnie mostu. Potem przyjdzie jednak kolej na posady dla tysięcy robotników.

Krzysztof Kozik, Kopenhaga

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »