Firmy pomagają w walce z COVID-19

ARP kupiła kolejne partie sprzętu medycznego w Chinach

Na lotnisku we Wrocławiu wylądował samolot ze sprzętem zakupionym przez Agencję Rozwoju Przemysłu na zlecenie rządu. Transportem z Chin przyleciało m.in. 180 tysięcy kombinezonów ochronnych, milion rękawiczek i 50 tysięcy gogli.

To pierwsza partia zamówionych przez ARP S.A. na początek kwietnia środków ochrony osobistej wartych około 25 mln złotych.

Sprzęt medyczny kupiony przez spółkę pozostawiony jest do dyspozycji resortu zdrowia.

- ARP dokłada swoją cegiełkę do zakupu sprzętu medyczny dla ośrodków ochrony zdrowia. Przekazujemy kolejną dużą partię materiałów, które zamówiliśmy u wiodących producentów w Chinach - mówi Cezariusz Lesisz, prezes ARP.

ARP dotąd kupiła z Chin środki ochrony indywidualnej warte prawie 35 mln zł. Wśród zakupionych materiałów znalazło się ponad 2,7 mln maseczek, ponad 320 tys. kombinezonów oraz 60 tys. gogli i prawie 1,5 mln rękawic.

Reklama

ARP zakupiła też za ok. 6 mln euro 300 tys. koreańskich testów genetycznych wykrywających wirusa SARS-CoV-2. Testy bazują na rekomendowanej przez WHO metodzie RT-PCR. Testy zostały przekazane przez do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.

wj

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ARP | koronawirus | walka z koronawirusem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »