Globalne nastroje osłabiają rynki

Pogorszenie globalnego sentymentu i spadki na giełdach osłabiły złotego - uważają analitycy. Na rynku FI długi koniec, zdaniem dilerów, również odczuwa pogorszenie się światowych nastrojów, podczas gdy na krótki koniec pozytywnie wpływa nadpłynność banków.

"W środę złoty stracił na wartości, jest to kontynuacja wczorajszego trendu. Osłabienie spowodowane jest pogorszeniem się sentymentu na rynkach światowych, traciły giełdy europejskie i w Stanach Zjednoczonych" - powiedział Rafał Uss z Raiffeisen Banku.

"Ponadto eurodolar zareagował nerwowo, dolar się umocnił, podobnie jen, co świadczy o wzroście awersji do ryzyka. Cenę zapłaciły waluty regionu, w tym złoty" - dodał.

Diler Raiffiesen Banku uważa, że w najbliższym czasie złoty może testować poziom oporu 4,23 za euro.

"Sentyment jest negatywny, zeszłotygodniowe pozytywne informacje o PKB nie pomogły złotemu. Wskaźniki to nie wszystko. Do tego dochodzą spadki na giełdzie. Poziom 4,23 za euro to silny poziom oporu, będzie on w najbliższych dniach testowany" - uważa Uss. "Dopóki ten poziom nie zostanie przełamany, będziemy przemieszczać się w przedziale 4,07-4,23 za euro" - dodał.

Reklama

Na rynku długu sytuacja na krótkim końcu rysuje się lepiej niż na długim.

"Dzisiejsza aukcja 2-letnich obligacji poszła bardzo dobrze, ale to wynika z sytuacji płynnościowej banków. Posiadają one dużą nadpłynność, niektóre były zmuszone, żeby ulokować pieniądze w 2-letnich obligacjach. Dzięki temu krótki koniec trzyma się mocno" - powiedział Seweryn Baudura z Banku Millennium.

W środę Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje OK0112 za 3.500,0 mln zł przy popycie 6.070,0 mln zł.

"Odwrotnie sytuacja kształtuje się na długim końcu. We wtorek zanotowano duże spadki na amerykańskich giełdach, to przełożyło się na Europę, pociągnęło za sobą osłabienie złotego i to się odbiło na rynku obligacji.

Długi koniec jest niżej w cenach niż wczoraj" - powiedział analityk. Zdaniem Baudury, ten trend może się utrzymać. Długiemu końcowi krzywej nie pomoże złoty, zaś kluczowe będą nastroje globalne. "Wydaje się, że obecny trend będzie kontynuowany. Eurozłoty nie będzie się umacniał, a giełdy będą spadać. Długi koniec będzie się poruszał zgodnie z globalnymi rynkami, globalna awersja do ryzyka go osłabi" - uważa Baudura.

          środa     środa     wtorek    
          16.35      9.00      16.30     
EUR/PLN   4,1717    4,1589    4,1027    
USD/PLN   2,9343    2,9197    2,8632    
EUR/USD   1,4212    1,4240    1,4321    
OK0112    5,10       5,11      5,11      
PS0414    5,62       5,60      5,61      
DS1019    6,11       6,06      6,06      

GPW: Ostre spadki na rynkach akcji

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: osłabienie złotego | złoty | nastroje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »