Inwestorzy patrzą na USA
Pozornie środa przebiegała na rynkach walutowym i długu bardzo spokojnie, ale - jak podkreślają analitycy - rynki pozostają rozchwiane z powodu sytuacji w USA.
Około 16.00 euro kosztowało 3,7553 zł wobec 3,7530 zł rano i 3,7500 zł na zamknięciu we wtorek. Dolar kosztowało odpowiednio: 2,7230 zł, 2,7170 zł i 2,7210 zł.
Kurs euro/dolara spadł w środę do 1,3708 z 1,3811 rano i 1,3780 we wtorek około 17.00.
- Na rynku kompletnie się nic nie dzieje. Dane z USA niewiele zmieniły, a i lokalnie nie było bodźców do zmian kursu złotego - powiedział Andrzej Torój, analityk Citibanku Handlowego.
Ceny konsumpcyjne w USA w czerwcu wzrosły o 0,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio wzrosły o 0,7 proc. Analitycy spodziewali się, że wskaźnik CPI wzrośnie w ujęciu miesięcznym o 0,1 proc.
- Być może rozpoczynające się właśnie przemówienie Bena Bernanke coś zmieni na rynku - stwierdził Torój.
Szef FED rozpoczął o 16.00 przemówienie przed Kongresem.
- Kolejne dni nie powinny zmienić wiele - dane o produkcji i PPI w czerwcu, o ile nie będą jakąś dużą niespodzianką, nie powinny zmienić obrazu rynku - powiedział Torój.
Dane o produkcji i cenach producentów w czerwcu GUS opublikuje w czwartek o 14.00. O tej samej porze NBP opublikuje zapis dyskusji na czerwcowym posiedzeniu RPP.
- Ale ogólny sentyment nie jest dobry - rynki są rozchwiane i niepewne sytuacji na amerykańskim rynku obligacji zabezpieczonych hipotecznie - dodał analityk.
Dochodowość dwuletnich papierów OK0709 o godz. 16.00 wyniosła 5,13 proc., wobec 5,15 proc. rano i wobec 5,12 proc. na zamknięciu we wtorek, pięcioletnich PS0412 wzrosła do 5,49 proc. z 5,46 proc. rano i 5,45 proc., a dziesięcioletnich DS1017 zwiększyła się do 5,60 proc. z 5,61 proc. rano i 5,59 proc. we wtorek.
Ministerstwo Finansów sprzedało na dzisiejszej aukcji zamiany obligacje PS0412 o wartości 917,363 mln zł, a odkupiło papiery OK0807 i OK1207 o łącznej wartości 905,714 mln zł. Maksymalna łączna wartość obligacji do odkupu wynosiła 9.178,41 mln zł.
