Kurs dolara w 2017 roku może zaskoczyć, złotówka się umocni

W 2017 roku sporą niespodzianką będzie para euro/dolar. Pod wpływem ostatnich rozstrzygnięć wyborczych w Stanach Zjednoczonych oraz zapowiedzi nowej administracji tego kraju, wszyscy upatrują bardzo silnego umocnienia dolara. Mówi się nawet, że euro ma być warte mniej niż dolar.

W 2017 roku sporą niespodzianką będzie para euro/dolar. Pod wpływem ostatnich rozstrzygnięć wyborczych w Stanach Zjednoczonych oraz zapowiedzi nowej administracji tego kraju, wszyscy upatrują bardzo silnego umocnienia dolara. Mówi się nawet, że euro ma być warte mniej niż dolar.

Czy czeka nas niespodzianka? To kwestia percepcji. W USA do siły dolara wliczono wszystkie aspekty pozytywne, a zadziwiająco mało analizuje się potencjalnych przykrych niespodzianek. Z drugiej strony w Europie jest tak dużo negatywnego sentymentu i nastrojów, że nikt nie wierzy w rozwiązanie problemów.

- W naszej ocenie czekają nas pozytywne niespodzianki, które umocnią euro i euro/dolara - powiedział agencji eNewsroom.pl Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. - Niestety, lub na szczęście, może się do tego przyczynić zmiana polityki monetarnej przez EBC. Póki co stanowisko EBC dotyczące polityki monetarnej jest luźne, co powoduje osłabienie euro. Myślę, że nie doceniamy potencjału wzrostowego inflacji i EBC będzie musiało się zmierzyć w drugiej połowie przyszłego roku z inflacją wyższą niż oczekiwana. Będzie to miało konsekwencje dla względnej siły euro i dolara. Dla polskiego złotego wzrost gospodarczy będzie oznaczał umocnienie. Polska waluta 2016 roku do udanych nie zaliczy, a 2017 rok będzie odkręcaniem zamieszania politycznego oraz pogorszenia percepcji perspektyw gospodarczych. Dla nas nie będzie zdziwieniem euro na poziomie 4,30 zł - obecnie wynosi 4,40 zł. Umiarkowane - lecz zauważalne - umocnienie złotego także nas nie zaskoczy. Polityka monetarna w obszarze franka szwajcarski prawdopodobnie będzie podążać europejskim śladem i nie powinno dojść do niespodzianek. Wypada nam się przyzwyczaić - niestety - do ceny franka w okolicach 4 zł - przewiduje Kaczor.

eNewsroom
Dowiedz się więcej na temat: dolar | rynek walutowy | forex
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »