"Komentarz szefa Fed wygłoszony po godz. 16.00 w Jackson Hole nie jest jakimś zaskoczeniem, ale rynek uznał to jako pretekst do kolejnego osłabienia dolara. Niemniej rzeczywiście można powiedzieć, że Fed dzisiaj oficjalnie zapowiedział dzisiaj wrześniową obniżkę stóp" - komentował w piątek po południu Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ i dodał, że dolar poleciał wyraźnie w dół po słowach Powella.
Powell dał zielone światło do obniżek stóp procentowych w USA
"Powell daje zielone światło do obniżek stóp" - skomentowali wypowiedzi szefa Fedu analitycy XTB. Zwrócili uwagę, że tempo obniżek stóp procentowych w USA, ich ilość oraz wielkość będzie zależne od napływających danych. "Tymczasem, w wyniku osłabienia dolara, para USDPLN spadła do najniższego poziomu od 3 lat" - wyliczają eksperci XTB.
Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinciarz.pl uważa, ze Powell w żadnym razie nie zapowiedział agresywnego cięcia stóp.
"Podczas dzisiejszego wystąpienia w kurorcie położonym w sercu Gór Skalistych Jerome Powell potwierdził, że we wrześniu rozpocznie się luzowanie polityki pieniężnej w USA. Nie jest to dla rynków najmniejsze zaskoczenie, taki scenariusz od tygodni uznawany jest za przesądzony. Szef Fed nie uchylił szerzej furtki do agresywnego cięcia" - komentuje w piątek Bartosz Sawicki. Dodaje jednak, że część uczestników rynku obawia się, że zbyt długie zwlekanie z redukcją niebezpiecznie popchnęło gospodarkę USA w stronę recesji, co wymaga ostrej reakcji.
Choć piątek został zdominowany interpretacjami wypowiedzi Jerome'a Powella w Jackson Hole, wypada przypomnieć, ze przyszły tydzień przyniesie garść danych mogących wpływać na rynek walutowy. Poznamy dane Ifo z Niemiec (także niemieckie PKB) oraz dane dot. bezrobocia w Polsce.
