Możliwa stabilizacja EUR/PLN

Możliwa jest stabilizacja EUR/PLN, z większym jednak prawdopodobieństwem osłabienia krajowej waluty niż umocnienia - uważają dilerzy. Ich zdaniem rynki walutowy i długu będą zależeć od sytuacji w Europie.

- Dzisiaj nie działo się dużo ciekawych rzeczy. Rano złoty umocnił się - widać było wzmożoną aktywność zagranicznych banków, które kupowały złotego. Później kurs EUR/PLN był stabilny, co wspierał stabilny EUR/USD. Lepsze dane o produkcji przemysłowej spowodowały tylko niewielkie umocnienie złotego - powiedział Paweł Gajewski, diler walutowy Banku Millennium.

GUS podał w środę, że produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 7,7 proc. rdr. Ceny produkcji przemysłowej we wrześniu wzrosły o 8,1 proc. rdr.

- Notowania złotego zależą obecnie od sytuacji na świecie. Kurs EUR/USD może spaść w najbliższych dniach. Istotne dla tego kursu mogą być działania prezydenta Sarkozy'ego. Może to osłabić złotego. Zobaczymy, czy przebijemy poziom 4,35 na EUR/PLN i czy pójdziemy w kierunku 4,40 czy nie. Poza tym mówi się o obcięciu ratingów Francji i Niemiec. Dlatego na razie oczekuję stabilizacji, z większym prawdopodobieństwa osłabienia naszej waluty niż umocnienia - dodał.

Reklama

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy powiedział we wtorek, że "w najbliższych dniach" rozstrzygnie się los politycznej Europy. Sarkozy ostrzegł przed groźbą rozpadnięcia się europejskiej konstrukcji, jeśli w najbliższych dniach nie podjęte zostaną właściwe decyzje.

Sarkozy wraz z niemiecką kanclerz Angelą Merkel obiecali tydzień temu sformułowanie "trwałej, globalnej i szybkiej" odpowiedzi na kryzys eurogrupy przed szczytem G20 w Cannes 3 i 4 listopada. Kluczowe decyzje mogą zapaść jednak już w najbliższą niedzielę na szczytach strefy euro i Unii Europejskiej w Brukseli.

Dilerzy SPW uważają, że w najbliższym czasie sytuacja na rynku długu będzie zależeć od poziomu obaw w Europie.

- Rano było troszkę mocniejsze otwarcie. Potem banki i inwestorzy sprzedawali obligacje, prawdopodobnie chcąc sobie robić miejsce pod nowy benchmark oferowany na dzisiejszej aukcji. Na aukcji popyt był bardzo duży - aukcja się sprzedała. Kupowali zarówno inwestorzy krajowi, jak i zagraniczni. Po aukcji był spokój. Produkcja nie zrobiła na inwestorach wrażenia, bo przyszła razem z negatywnymi danymi o PPI. Obroty były na średnim poziomie w ciągu całego dnia, największe były koło godziny 11.00 - powiedział Piotr Schmidt, diler SPW Banku Pekao.

MF sprzedało w środę obligacje PS1016 za 3.038,0 mln zł, przy popycie 9.879,5 mln zł i średniej rentowności 5,105 proc. Na przetargu uzupełniającym resort sprzedał obligacje PS1016 za 600,0 mln zł, przy popycie 1.320,2 mln zł.

- To, co będzie się działo, będzie zależeć od sytuacji Europy i poziomu obaw o Grecję. Widać, że horyzont spekulacyjny bardzo się skrócił w ostatnim czasie z kilku tygodni do jednego dnia. W najbliższym czasie rynek będzie czekał na to, co Merkel i Sarkozy ustalą. Natomiast inwestorzy nie reagują na obniżanie ratingów państw - wszyscy się z tym liczą, że w wielu krajach Europy jest źle i że ratingi mogą być obniżane. Ponadto jutro jest aukcja obligacji w Hiszpanii, która może przynieść jakieś informacje o jej sytuacji - dodał.

          środa   środa  wtorek
          16.10    9.15   16.20
EUR/PLN  4,3462  4,3500  4,3720
USD/PLN  3,1475  3,1529  3,1960
EUR/USD  1,3789  1,3794  1,3680
OK0713     4,44    4,42    4,43
PS0416     5,03    5,06    5,07
DS1021     5,75    5,76    5,78
PAP
Dowiedz się więcej na temat: Niemożliwe | złoty | waluty | EUR/PLN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »