Złoty mocniejszy po słowach prezesa EBC

Polska waluta umocniła się w czwartek po słowach prezesa EBC, który zasygnalizował możliwość użycia niekonwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej w strefie euro. W kolejnych dniach PLN może znaleźć się pod presją z uwagi m.in. na konflikt rosyjsko-ukraiński.

- Rano złoty lekko się osłabiał, ale po konferencji EBC, na której prezes poinformował o gotowości użycia niestandardowych instrumentów, doszło do osłabienia euro i umocnienia złotego. Rynek oczekuje, że będzie dodruk pieniądza w strefie euro - powiedział analityk walutowy z BGŻ Piotr Popławski.

Około godz. 14.40 złoty zaczął się umacniać w stosunku do euro z poziomu 4,1929, osiągając ok. 15.10 poziom 4,1818.

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła w czwartek podstawowe stopy procentowe bez zmian. Prezes EBC Mario Draghi poinformował na konferencji, że według EBC inflacja w strefie euro będzie niska przed wydłużony okres, po czym nastąpi jej stopniowy wzrost. Dodał, że bank jest jednomyślny co do użycia niekonwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej, jeśli zajdzie taka potrzeba, a Rada Prezesów EBC może podjąć działania w czerwcu, gdy pozna projekcję inflacji EBC.

Reklama

Zdaniem dilera w kolejnych dniach złoty może ponownie znaleźć się pod presją pod wpływem konfliktu Rosja-Ukraina oraz słabszych danych z gospodarki. "Moim zdaniem temat Rosji będzie powoli wracał. Nie wierzę, że Rosja odpuści sprawę Ukrainy. Te napięcia powrócą. A jeżeli tak, to nikt nie będzie chciał zostać z ryzykownymi aktywami w portfelu na weekend" - powiedział.

- Poza tym za słabszym złotym będą także przemawiać gorsze dane makro z gospodarki, czego zapowiedzią jest choćby ostatni odczyt wskaźnika PMI - dodał.

Wskaźnik PMI dla Polski w kwietniu 2014 roku spadł do 52,0 pkt z 54,0 pkt w marcu.

Po czwartkowej aukcji Ministerstwa Finansów popyt na rynku długu został tymczasowo zaspokojony. W kolejnych dniach obligacje powinny pozostać na obecnych poziomach jeśli chodzi o rentowności.

- Dziś był dzień aukcji. Podaż średniego rozmiaru, aukcja dobrze zaabsorbowana przez rynek. Wygląda na to, że tymczasowo popyt został zaspokojony i pomimo sygnałów z EBC rynek nie ma już chwilowo siły, żeby sięgnąć mocniejszych poziomów - powiedział PAP diler SPW z BNP Paribas Sebastian Cichy. Jego zdaniem w kolejnych dniach powinniśmy pozostać na tych poziomach.

Ministerstwo Finansów sprzedało w czwartek obligacje za 5 mld 694,24 mln zł przy popycie 11 mld 347,24 mln zł, w tym WZ0119 za 1 mld 619,0 mln zł przy popycie 5 mld 540,0 mln zł oraz PS0719 za 4 mld 075,24 mln zł, przy popycie 5 mld 807,24 mln zł i rentowności 3,406 proc. Planowana łączna podaż wynosiła 3,0-5,0 mld zł.

         czwartek  czwartek   środa
            16.00      9.15   16.30
                                   
EUR/PLN    4,1835    4,1921  4,1908
USD/PLN    3,0147    3,0111  3,0096
EUR/USD    1,3877    1,3924  1,3924
                                  
OK0716       2,90      2,91    2,88
PS0718       3,30      3,35    3,33
DS1023       3,87      3,91    3,93
PAP
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta | złoty | slow
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »