Złoty ustabilizował się w ok. 4,20 za euro

- Po lekkim osłabieniu w pierwszej części dnia, gdy doszliśmy do ok. 4,21 za euro, potem nastąpiło uspokojenie i złoty ustabilizował się w okolicach 4,20 za euro - powiedział w rozmowie z PAP Andrzej Krzemiński, diler walutowy BPH.

- W kolejnych dniach dla naszego rynku lokalnie istotne są oczekiwania co do stóp NBP i ważne mogą być ewentualne komentarze poszczególnych członków RPP. Poza tym cały czas ważna jest Ukraina i to, czy rozejm się utrzyma. Ponadto istotne będą dane z głównych gospodarek świata - dodał.

W czwartek w USA zostanie podana liczba zarejestrowanych nowych bezrobotnych w tygodniu zakończonym 6 września, a w piątek zostanie podana informacja o sprzedaży detalicznej w USA sierpniu, nastrojach amerykańskich konsumentów oraz o produkcji przemysłowej w strefie euro.

Rynek długu, po wtorkowej wyprzedaży, w środę w pierwszej części sesji tracił, a później się umacniał.

- Po wtorkowej przecenie ceny na początku dalej spadały, ale pod koniec sesji, wyraźnie z otwarciem w Nowym Jorku, ceny zaczęły rosnąć. Nastrój się poprawił, co widać także po kursie złotówki - powiedział PAP Henryk Sułek, diler SPW w Raiffeisen Polbanku.

- W kolejnych dniach trzeba patrzeć na rynki bazowe. Zakładam, że nasz rynek będzie za nimi podążał. O ile ceny Bundów nie będą spadać, to polskie obligacje, które są już bardzo drogie, powinny zachować się podobnie - dodał.