Złoty wciąż jest silny

Zmniejszenie napięcia dotyczącego sytuacji na Ukrainie pozytywnie wpływa na rynki, w tym także na notowania złotego i polskich obligacji.

Zmniejszenie napięcia dotyczącego sytuacji na Ukrainie pozytywnie wpływa na rynki, w tym także na notowania złotego i polskich obligacji.

Ekonomiści z Banku Pekao zaznaczają w porannym raporcie, że we wtorek zmalały obawy o sytuację na Ukrainie, a na wielu rynkach doszło do odreagowania części strat z poniedziałku.

"Inwestorzy zdali sobie sprawę, iż przecena była zbyt agresywna. (...) Sytuacja pozostanie jednak nadal daleka od stabilności, a zmienność będzie wyraźna w najbliższych tygodniach" - napisali.

"Złoty wciąż jest silny biorąc pod uwagę skalę zmian w przypadku innych walut w regionie. Dziś oczekujemy wahań EURPLN w przedziale 4,17-4,20. Warunkiem byłby względny spokój na rynkach wschodzących. W razie eskalacji napięcia na Ukrainie kurs może testować cel w okolicy 4,26" - dodali.

Reklama

We wtorek na konferencji prasowej prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin oznajmił, że nie ma obecnie potrzeby użycia sił zbrojnych na Ukrainie, ale Rosja ma taką opcję; jeśli we wschodnich regionach zacznie się zamęt, to Rosja pozostawia sobie prawo użycia wszelkich środków. Ponadto Putin rozkazał we wtorek wojskom, które uczestniczyły w zarządzonej przez niego w zeszłą środę kontroli gotowości bojowej sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, by wróciły do miejsc stałej dyslokacji.

W opinii ekonomistów z mBanku, w przypadku braku negatywnych wiadomości dotyczących Ukrainy, polska waluta powinna się stopniowo umacniać.

"Rozpoczęte wczoraj w sesji azjatyckiej odreagowanie na parze EURPLN wywołane deeskalacją konfliktu za naszą wschodnią granicą zniosło złotego poniżej 4,18. Tak jak zapowiadaliśmy wczoraj, przy braku negatywnych wiadomości geopolitycznych powinniśmy obserwować powrót złotego do dotychczasowego, stopniowego umocnienia. Ruch ten powinien być kontynuowany w ciągu najbliższych sesji wraz z poprawiającym się sentymentem do walut koszyka CEE" - napisali w porannym raporcie.

"Dziś brak danych makro z Polski, ale o 16.00 poznamy komunikat po marcowym posiedzeniu RPP. Głównym czynnikiem kształtującym kursy walut CEE pozostanie sytuacja na Ukrainie i złoty pozostanie wrażliwy na szum informacyjny" - dodali.

Także ekonomiści z banku BGŻ zwracają uwagę na uspokojenie sytuacji na rynkach, choć zaznaczają, że sytuacja na Ukrainie pozostanie obciążeniem dla złotego. W ich opinii środowa decyzja RPP nie będzie miała dużego wpływu na rynek.

"Zmiana retoryki Rosji dotyczącej Ukrainy uspokoiła wczoraj sytuację na rynkach. Pozwoliło to złotemu na odrabianie strat i spadek kursu EURPLN do 4,18. (...) Sytuacja na Ukrainie prawdopodobnie w jakimś stopniu pozostanie dziś obciążeniem dla złotego. Ale skala potencjalnego osłabienia powinna pozostać niewielka. Wpływ posiedzenia RPP na rynek powinien być mały. Oczekujemy wzrostu kursu EURPLN do 4,1930" - napisali w porannym raporcie.

W środę kończy się dwudniowe posiedzenie decyzyjne Rady Polityki Pieniężnej. Wszyscy z 23 ankietowanych przez PAP ekonomistów oczekują pozostawienia stóp procentowych bez zmian. RPP poda uzasadnienie do najnowszej decyzji w środę na konferencji prasowej o godz. 16.00. W komunikacie RPP znajdą się również elementy najnowszej projekcji inflacji i wzrostu PKB, opracowanej przez Instytut Ekonomiczny NBP. Będą to przedziały, w jakich z 50-procentowym prawdopodobieństwem ukształtują się roczne wskaźniki inflacji oraz wzrostu gospodarczego w latach 2014-2016.

DŁUG POD WPŁYWEM RYNKÓW BAZOWYCH

Ekonomiści z Banku Pekao wskazują, że nastroje na rynkach dłużnych we wtorek były lepsze, co skutkowało spadkiem rentowności o około 4-6 pb.

"Obligacje pozostaną pod wpływem sygnałów z rynków bazowych (posiedzenie EBC) i reakcji inwestorów na rozwój wydarzeń na Ukrainie. Wczoraj inwestorzy poznali ostateczną podaż na czwartkową aukcję OK0716 / WZ0119, wstępnie określoną w przedziale 2,0-6,0 mld PLN. Ministerstwo Finansów zdecydowało o zawężeniu oferty do 2,5-5,5 mld PLN. Oczekujemy sprzedaży całej kwoty i popytu głównie ze strony krajowych banków i instytucji krajowych" - napisali.

Resort finansów zaoferuje w czwartek, 6 marca obligacje OK0716/WZ0119 łącznie za 2,5-5,5 mld zł. Europejski Bank Centralny ogłosi w czwartek o 13.45 swoją decyzję odnośnie stóp proc.

W opinii ekonomistów z BZ WBK w pierwszej części sesji możliwe są dalsze spadki rentowności obligacji.

"Dzisiaj uwaga inwestorów skoncentruje się na posiedzeniu RPP. Inwestorzy będą czekali na komunikat Rady (powszechnie oczekuje się, że Rada utrzyma stopy na niezmienionym poziomie), w którym znajdą się informacje o nowej projekcji inflacji CPI i PKB. W pierwszej części sesji możemy zobaczyć dalsze spadki wzdłuż krzywych w wyniku kontynuacji pozytywnych nastrojów na rynkach globalnych" - napisali w porannym raporcie.

          środa  wtorek  wtorek
           9.20   16.10    9.00
EUR/PLN  4,1856  4,1908  4,1960
USD/PLN  3,0475  3,0472  3,0503
EUR/USD  1,3734  1,3754  1,3755
OK0116     3,02    3,02    3,07
PS0718     3,68    3,70    3,74
DS1023     4,35    4,36    4,40
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »