Złoty zyskał na otwarciu

W piątkowy poranek złoty zyskał wobec euro i dolara. Analitycy uważają, że zyskiwać mogą także polskie obligacji. Zwracają jednak uwagę na fakt, że sytuacja na rynku globalnym pozostaje zmienna, co może niejednoznacznie wpływać na zachowanie się inwestorów na lokalnym rynku.

- Złoty otwiera się mocniej niż na wczorajszym zamknięciu, w okolicy 4,1830 - powiedział PAP Marcin Turkiewicz z BRE Banku.

- Oczywiście rynek musi przetrawić wczorajszą figurę i ewentualną zmianę oczekiwań co do podwyżki stóp procentowych w maju. To oczywiście pozytywne dla obligacji, ale nie dla złotego - dodał.

Turkiewicz oczekuje, że w piątek złoty będzie poruszał się w przedziale 4,17-4,20 na EUR/PLN.

GUS podał w czwartek, że produkcja przemysłowa w marcu wzrosła o 0,7 proc. rdr, po wzroście o 4,6 proc. w lutym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 10,7 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w marcu, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 4,3 proc., natomiast w porównaniu z lutym wzrosła o 12,3 proc.

Reklama

Dług może nadal się umacniać

"Wczorajsza aukcja długu, zakończona sprzedażą 2- i 5-letnich benchmarków o rekordowej wartości oraz słabsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej i PPI wyraźnie umocniły obligacje. Dziś jest jeszcze szansa na kontynuację tendencji, choć z drugiej strony sytuacja na rynku globalnym pozostaje zmienna, co może niejednoznacznie wpływać na zachowanie się inwestorów na lokalnym rynku. Dane o inflacji bazowej pozostaną raczej w cieniu" - napisano w porannym komentarzu Banku Pekao.

NBP opublikuje dane o inflacji bazowej o godz. 14.00.

Niektórzy dilerzy zwracają uwagę na fakt, że czwartkowe dane, pomimo że wywarły pozytywny wpływ na krótki koniec krzywej, miały jednak niekorzystny wydźwięk jeżeli chodzi o kondycję gospodarki. Ich zdaniem może to wywierać negatywną presję na długi koniec krzywej.

"(...) Wydaje się, że krzywa powinna się trochę wystromić, bo ogólnie figura nie była najlepsza dla gospodarki" - ocenił jeden z dilerów.

Resort finansów sprzedał w czwartek obligacje OK0714 za 1.436,842 mln zł przy popycie 4.535 mln zł i rentowności 4,759 proc. oraz obligacje PS1016 za 6.075 mln zł przy popycie 10.783,6 mln zł i rentowności 5,004 proc. Na aukcji uzupełniającej sprzedano obligacje PS1016 za 1.200 mln zł i OK0714 za 300 mln zł. Popyt na PS1016 wyniósł 1.845 mln zł, a na OK0714 460 mln zł.

Dyrektor Departamentu Długu Publicznego w Ministerstwie Finansów Piotr Marczak poinformował, że w maju bardzo duża płynność na rynku długu zderzona będzie z ograniczoną podażą skarbowych papierów wartościowych. Dodał, że w najbliższą środę na rynek napłyną netto środki o wartości około 17-19 mld zł.

         piątek  czwartek  czwartek
           9.30     16.10      9.15
EUR/PLN  4,1826    4,1905    4,1800
USD/PLN  3,1741    3,1926    3,1830
EUR/USD  1,3170    1,3122    1,3130
OK0114     4,70      4,71      4,73
PS1016     4,96      4,95      5,05
DS1021     5,47      5,48      5,54
PAP
Dowiedz się więcej na temat: sytuacja | waluty | "Fakt" | złoty | 'Fakt'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »