Brytyjski parlament przejmuje inicjatywę

Parlament brytyjski przejmuje kontrolę nad procesem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (UE). Wczoraj została przegłosowana poprawka na mocy której w środę odbędzie się seria głosowań nad alternatywnymi rozwiązaniami do umowy forsowanej przez premier May. Jeśli parlament wypracuje jakiś konsensus, to w obecnym impasie rządowi trudno będzie znaleźć argument za jego odrzuceniem w sytuacji, kiedy Komisja Europejska ostrzega, że rośnie ryzyko, że Wielka Brytania opuści UE bez porozumienia. Wobec utrzymującej się niepewności notowania funta pozostają dość stabilne.

Parlament brytyjski przejmuje kontrolę nad procesem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (UE). Wczoraj została przegłosowana poprawka na mocy której w środę odbędzie się seria głosowań nad alternatywnymi rozwiązaniami do umowy forsowanej przez premier May. Jeśli parlament wypracuje jakiś konsensus, to w obecnym impasie rządowi trudno będzie znaleźć argument za jego odrzuceniem w sytuacji, kiedy Komisja Europejska ostrzega, że rośnie ryzyko, że Wielka Brytania opuści UE bez porozumienia. Wobec utrzymującej się niepewności notowania funta pozostają dość stabilne.

We wtorkowym kalendarium przeważają wystąpienia członków Rezerwy Federalnej (Fed). Wydaje się jednak, że wobec dość transparentnych planów Fed w zakresie polityki monetarnej i braku chęci podwyżek stóp procentowych w tym roku, przemówienia mogą mieć ograniczony wpływ na notowania waluty amerykańskiej w zestawieniu z danymi z rynku nieruchomości w USA. Indeks dolara w dalszym ciągu oscyluje wokół 100-okresowej średniej EMA w skali D1 w oczekiwaniu na nowe impulsy.

Główna para walutowa - EUR/USD - oscyluje w rejonie 1,1300. Wczoraj niemiecki indeks Ifo przerwał niekorzystną tendencję obserwowaną wśród wskaźników aktywności w sektorze przemysłowym oraz serię spadków wzrastając w marcu do 99,6 pkt. z 98,7 pkt. To pozwoliło wspólnej walucie złapać chwilę oddechu po przecenie obserwowanej w końcówce zeszłego tygodnia. Po wczorajszych gołębich akcentach w wypowiedziach Hanssona z Europejskiego Banku Centralnego (EBC) dziś przyszedł czas na Olli Rehn'a, który stwierdził, że spowolnienie w strefie euro wydaje się głębiej zakorzenione. W takim klimacie notowaniom może być ciężko powrócić powyżej 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej.

Reklama

Na rynku krajowym złoty pozostaje dzisiaj nieco słabszy względem euro i dolara. Silną barierą dla strony popytowej na EUR/PLN pozostają okolice 4,3000, natomiast dla USD/PLN rejon 3,8100. Z wypowiedzi członków RPP odnośnie wpływu zapowiadanego pakietu fiskalnego na gospodarkę można po pierwsze stwierdzić, że postawił on przysłowiową kropkę nad "i" w kwestii zakończenia rozmów w RPP o luzowaniu monetarnym. Po drugie, nie można zakładać, że stopy procentowe nie zmienią się w horyzoncie do końca tego roku w sytuacji szybszego od prognoz wzrostu inflacji.

EUR/PLN

Euro pozostaje dziś słabsze względem PLN. Notowania utrzymują się poniżej dolnego ograniczenia chmury, które aktualnie wyznacza silny opór w rejonie 4,3000 i zbiega się z 50-okresową średnią EMA w skali D1. Technicznie wspomniane okolice powinny stanowić ważną barierę ograniczająca dalsze wzrosty na tej parze. Silną strefę wsparcia wyznacza obszar 4,2580-4,2640.

USD/JPY

Ustabilizowanie się sytuacji na rynkach akcji powinno sprzyjać odreagowaniu spadków na parze USD/JPY. Z technicznego punktu widzenia notowania mogą kierować się w rejon oporu (111 jenów za dolara) w postaci zbiegających się średnich kroczących EMA w skali D1 (50-, 100- i 200-okresowej). Stronę popytowa może wspierać również fakt, że korekta spadkowa swoim zasięgiem nie przekroczyła 38,2 proc. zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 104,87.

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »