Ceny ropy spadają po referendum w Grecji

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają w poniedziałek po tym, jak ogłoszono sondażowe wyniki referendum w Grecji, zgodnie z którymi greckie społeczeństwo odrzuciło oferowane przez wierzycieli warunki otrzymania pomocy finansowej.

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają w poniedziałek po tym, jak ogłoszono sondażowe wyniki referendum w Grecji, zgodnie z którymi greckie społeczeństwo odrzuciło oferowane przez wierzycieli warunki otrzymania pomocy finansowej.

Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 54,41 USD, po spadku o 2,49 dolara.

Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie spada o 97 centów do 59,35 USD za baryłkę.

Ceny ropy w Londynie spadły poniżej granicy 60 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od kwietnia. Ostatni tydzień zakończyły one największą stratą od marca w atmosferze niepewności na rynkach i rosnących obawach, że sytuacja Grecji stanowi zagrożenie dla sytuacji finansowej w Europie.

Reklama

Z najnowszych wstępnych rezultatów opublikowanych na stronie internetowej greckiego MSW, po przeliczeniu 90,3 proc. głosów wynika, że 61,42 proc. uczestników referendum ws. sprawie warunków porozumienia zagłosowało na "nie".

Warunki pomocy, mającej ratować kraj przed bankructwem, ale oznaczającej też dalsze oszczędności, w niedzielę poparło 38,58 proc. głosujących.

"Ceny ropy prezentują obecnie pewien rodzaj kapitulacji" - powiedział Ric Spooner, główny analityk z CMC Markets w Sydney.

"Greckie referendum pogarsza nastroje po stronie popytu. Umowa z Iranem, dotycząca jego programu nuklearnego, stanowi ryzyko dla ropy jako potencjalne możliwe znaczne zwiększenie podaży" - dodał.

W Wiedniu toczą się negocjacje międzynarodowych instytucji z Iranem na temat programu nuklearnego tego kraju. Biorący w nich udział Sekretarz Stanu USA John Kerry powiedział w niedzielę reporterom, że chociaż czynione są postępy, wciąż pozostaje do rozstrzygnięcia kilka najtrudniejszych kwestii.

Powołując się na źródła wśród dyplomatów irańska agencja Fars podała, że rozmowy mogą przeciągnąć się jeszcze na dzień lub dwa po określonym na wtorek terminie zakończenia negocjacji.

Wcześniej władze Iranu zapowiadały, że oczekują natychmiastowego zniesienia międzynarodowych sankcji finansowych, gospodarczych i wobec sektora bankowego bezpośrednio po zakończeniu rozmów. Szacuje się, że eksport Iranu może podwoić bieżący poziom 1 mln baryłek dziennie na 6 miesięcy po zniesieniu sankcji.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | cena ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »