Iindeks zmienności VIX najniżej w historii

Po dobrej sesji azjatyckiej, gdzie australijski indeks S&P/ASX200 wzrósł o 1%, a Nikkei i Hang Seng o ok. 0,3% przyszła kolej na Europę. Tam jednak końcówka tygodnia podobnie zresztą jak i cały tydzień zdominowany jest przez dywagacje na temat sytuacji Hiszpanii.

Po dobrej sesji azjatyckiej, gdzie australijski indeks S&P/ASX200 wzrósł o 1%, a Nikkei i Hang Seng o ok. 0,3% przyszła kolej na Europę. Tam jednak końcówka tygodnia podobnie zresztą jak i cały tydzień zdominowany jest przez dywagacje na temat sytuacji Hiszpanii.

Dziś indeks IBEX spada 0,5% po tym jak coraz większa ilość przedsiębiorstw deklaruje przeniesienie swoich siedzib poza region Katalonii, gdzie separatyści dążą do utworzenia niepodległego państwa. DAX30 broni się przed spadkami pozostając w okolicy zera, jednak we Francji i Włoszech widzimy spadki o kolejno 0,4% i 0,7%. Na plusie może jednak zamknąć się giełda w Wielkiej Brytanii, gdzie tamtejszy FTSE100 po bardo dobrym tygodniu dodaje do swoich zysków dzisiaj symboliczne 0,2%.

Oczywiście głównym tematem dnia były dane z rynku pracy w USA, dlatego szczególną uwagę przyciągała sytuacja amerykańskich indeksów. Te bowiem w ostatnim czasie dzień za dniem biją nowe rekordy. Zwłaszcza dobrą passę ma indeks S&P500 na podstawie, którego wyliczany jest indeks zmienności VIX, zwany inaczej indeksem strachu. Ten odnotował dzisiaj swój historyczny dołek, co według interpretacji sugeruje rosnącą pewność inwestorów, co do przyszłości. O 14:30 dobre humory za oceanem popsuł jednak raport z rynku pracy, który wykazał pierwszy od 2010 roku spadek miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (-33 tys.). Dolar pozostaje jednak silny, ze względu na bardzo mocną dynamikę średniego poziomu wynagrodzenia, która w ujęciu rocznym wzrosła do 2,9%. Giełdy na raport zareagowały lekkimi spadkami i tak obecnie S&P500 traci ok. 0,15%, DJ30 o 0,1%, natomiast Nasdaq pozostaje w okolicy otwarcia.

Reklama

WIG20 rośnie dzisiaj 0,4%, oddając nieco swoich wcześniejszych zysków po publikacji payrollsów. Indeks blue chipów pozostaje zatem dalej poniżej kluczowego oporu w okolicy 2490 pkt. Najlepiej radziły sobie dzisiaj akcje spółek paliwowych, które wspierane są przez ostatnie rekordowo wysokie wskaźniki modelowej marży rafineryjnej. Do sowich bardzo mocnych wzrostów z tego tygodnia dzisiaj PKN Orlen dokłada jeszcze 3,1%, a Lotos 2,8%.

Daniel Schittek

Analityk Rynków Finansowych XTB

daniel.schittek@xtb.pl

x-Trade Brokers DM SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »