Indeks dolara koryguje wzrosty

Tematem numer jeden na rynkach w tym tygodniu pozostanie kwestia napięć handlowych na linii USA- Chiny i USA-Europa.

Tematem numer jeden na rynkach w tym tygodniu pozostanie kwestia napięć handlowych na linii USA- Chiny i USA-Europa.

Trump grozi wprowadzeniem dodatkowych 10-proc. ceł na importowane towary chińskie, jeśli Państwo Środka zdecyduje się na działania odwetowe po tym jak zaczną obowiązywać nowe amerykańskie taryfy od 6 lipca. Ponadto amerykański prezydent planuje ograniczać możliwości inwestycyjne chińskich firm w sektor technologiczny USA oraz zablokować eksport technologii do tego kraju. Więcej szczegółów w tym zakresie poznamy dopiero 30 czerwca. Trump chce także odpowiedzieć na cła odwetowe Unii Europejskiej nałożone na niektóre produkty amerykańskie, grożąc wprowadzeniem 20 proc. ceł na import samochodów z UE. W czwartek rozpocznie się szczyt Unii Europejskiej, na którym zapewne poruszany będzie także temat wojen handlowych. W centrum zainteresowania rynków pozostaną także dane inflacyjne ze strefy euro i USA, które powinny wskazywać na wyższą dynamikę cen w czerwcu. W tym tygodniu o stopach procentowych będzie decydował Bank Rezerw Nowej Zelandii, gdzie zgodnie z konsensusem rynkowym główna stopa procentowa powinna zostać utrzymana na poziomie 1,75 proc.

Reklama

Wstępne odczyty indeksów PMI za czerwiec z Francji, Niemiec, strefy euro i USA nie dały jednoznacznego sygnału. Dane wskazywały na utrzymujący się solidny sektor usługowy oraz pogarszającą się aktywność koniunktury w europejskim i amerykańskim przemyśle. Wskaźnik PMI dla sektora przemysłowego strefy euro spadła w czerwcu do 55 pkt. z 55,5 pkt. w maju, podczas gdy wskazanie dla sektora usługowego wyniosło 55 pkt. i przewyższyło oczekiwania rynkowe. W USA można zaobserwować było taką samą tendencję. Z kolei opublikowany dzisiaj wskaźnik klimatu gospodarczego Ifo spadł w czerwcu do 101,8 pkt. z 102,3 pkt. odzwierciedlając pogorszenie nastrojów wynikające z widma wojny handlowej oraz obaw o światowy wzrost gospodarczy.

W piątek opublikowane zostały słabsze dane odnośnie inflacji CPI z Kanady, które oddaliły szansę na podwyżki stóp procentowych przez Bank Kanady. Inflacja CPI wzrosła o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym oraz ustabilizowała się na poziomie 2,2 proc. w skali roku. Z kolei sprzedaż detaliczna rozczarowała spadając o 1,2 proc. m/m. W reakcji na dane dolar kanadyjski silnie tracił na wartości względem dolara a para USD/CAD ustanowiła nowy tegoroczny szczyt. Z kolei nieudana próba utrzymania się powyżej poziomu 95,10 pkt. na indeksie dolara doprowadziła do korekty jego notowań, co może jak na razie ograniczać potencjał do aprecjacji waluty amerykańskiej.

EUR/PLN

Na początku bieżącego tygodnia utrzymuje się słabość PLN względem euro. Notowania znajdują się powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku, linii tenkan i kijun oraz kluczowych średnich kroczących EMA w skali D1, co sprzyja stronie popytowej na tej parze. Najbliższy opór wyznacza tegoroczny szczyt w rejonie 4,3380. Psychologicznych wsparciem pozostaje okrągły poziom 4,3000.

EUR/USD

EUR/USD wybronił strefę wsparcie w rejonie 1,1510/55, co zaowocowało odreagowaniem ostatnich spadków na tej parze. Aktualnie kurs utrzymuje się nieco poniżej 100-okresowej średniej EMA w skali H4, która wyznacza opór na poziomie 1,1671. Skuteczne wyjście powyżej tych okolic z technicznego punktu widzenia otworzy drogę do pogłębienia korekty wzrostowej w rejon 1,1725, gdzie znajdują się lokalne dołki z pierwszej połowy VI.2018 r.

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »