Odbicie po zniżce notowań funta
Ostatnie dni na rynkach walutowych przyniosły osłabienie się brytyjskiego funta. Wartość tej waluty względem dolara amerykańskiego zeszła do okolic 1,20, ostatnio widzianych podczas nerwowej sesji w dniu 7 października, natomiast kurs EUR/GBP dotarł do najwyższego poziomu od pierwszej połowy listopada ub.r.
Dzisiaj rano na rynku funta widać zmianę nastrojów i odreagowanie niedawnych zniżek. Odbicie jest dość dynamiczne, ale może to być zaledwie początek zmiennej sesji na funcie, ponieważ dzisiaj wczesnym popołudniem ma mieć miejsce wystąpienie premier Wielkiej Brytanii, Theresy May, podczas którego prawdopodobnie zostaną przedstawione szczegóły Brexitu.
Inwestorzy oczekują, że brytyjska premier podtrzyma retorykę hard-Brexitu, zakładającego jak największą autonomię Wielkiej Brytanii w kwestii kontroli nad granicami kraju oraz polityki imigracyjnej, co jednocześnie wiązałoby się z istotną zmianą relacji handlowych z Unią Europejską. Wizja wyraźnego oderwania UK od wspólnego, unijnego rynku raczej nie wpłynęłoby dobrze na brytyjskiego funta.
Również z technicznego punktu widzenia, notowania GBP/USD pozostają pod presją podaży ze względu na niedawne naruszenie wsparcia w okolicach 1,21. Obecnie notowania tej pary walutowej próbują powrócić ponad tę barierę, jednak nie wiadomo, czy im się to uda, zważywszy na perspektywy wyjątkowo zmiennej dzisiejszej sesji.
Po wczorajszej zniżce, do wzrostów powróciły także notowania EUR/USD. Dzisiaj rano ta para walutowa rośnie dość dynamicznie, docierając już do najbliższego technicznego oporu w okolicach 1,0685. Dzisiejsza sesja także na wykresie eurodolara może przebiegać pod dyktando informacji z Wielkiej Brytanii. Obawy dotyczące hard-Brexitu są niekorzystne dla wyceny euro względem dolara - w zależności od treści wystąpienie brytyjskiej premier, możemy mieć do czynienia z dynamicznymi zmianami notowań tej pary walutowej.
Dorota Sierakowska
