Rynek czeka na szczegóły reformy podatkowej

Trump oraz Republikanie mają dziś przedstawić propozycje zmian w systemie podatkowym, wobec których oczekiwania w pierwszej połowie roku praktycznie już wyparowały.

Trump oraz Republikanie mają dziś przedstawić propozycje zmian w systemie podatkowym, wobec których oczekiwania w pierwszej połowie roku praktycznie już wyparowały.

Mają one dotyczyć cięcia stawek podatków dla przedsiębiorstw oraz zaproponowanie górnej stawki podatku dochodowego dla osób fizycznych na poziomie 35%. Podatek dla firm ma zostać obniżony do 20%, a firmy mają mieć możliwość jednorazowego odpisywania wydatków inwestycyjnych. Materializacja tych założeń zapewne zostałaby dobrze przyjęta, co oddziaływałoby w kierunku dalszych wzrostów na Wall Street oraz odbicia notowań amerykańskiej waluty. Fundament do umocnienia dolara postawiła już Janet Yellen, która podczas wczorajszego wystąpienia jednoznacznie opowiadała się za kontynuacją podwyżek stóp procentowych. Szefowa Fed powtórzyła, że spowolnienie inflacji wynika z czynników przejściowych, a ona sama widzi ryzyko przegrzania gospodarki. O poranku USD jest najmocniejszy wśród głównych walut, a notowania EURUSD zniżkują trzecią sesję z rzędu i znajdują się na poziomie 1.1750. W obecnej sytuacji istnieje przestrzeń do kontynuacji korekty na EURUSD nawet w kierunku 1.16.

Reklama

Dobry sentyment wobec dolara i niski poziom awersji do ryzyka przekłada się na kontynuację wzrostów na rynku USDJPY. Notowania znajdują się na poziomie 112.80, gdzie jednoczenie przebiega opadająca linia trendu poprowadzona od szczytu z grudnia 2016 roku, której pokonanie może otworzyć drogę w kierunku lipcowych ekstremów. USD w dniu dzisiejszym najwięcej zyskuje wobec funta szterlinga, a notowania GBPUSD spadają poniżej 1.34. Uwzględniając rynkową wycenę podwyżki stóp procentowych podczas listopadowego posiedzenia Banku Anglii już na poziomie 70% i zbliżające się ryzyka związane z negocjacjami warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii wydaje się, że przestrzeń do odreagowania ostatnich wzrostów jeszcze się znajduje. Najmniej z kolei traci dolar kanadyjski, co jest wynikiem wciąż dobrego sentymentu na rynku ropy, gdzie w przypadku WTI notowania stabilizują się w okolicy 52 USD za baryłkę. Dla CADa najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie jednak zaplanowane na godzinę 18:00 wystąpienie prezesa Banku Kanady Poloza, szczególnie istotne po tym jak wiceszef BoC w ubiegłym tygodniu wzbudził niepewność wobec kontynuacji cyklu podwyżek stóp procentowych, zwracając uwagę, że należy monitorować jak gospodarka radzi sobie z wyższymi stopami procentowymi i silniejszą walutą. Dotychczas kwestia aprecjacji dolara nie była porusza w oficjalnych komunikatach BoC.

W dniu dzisiejszym na temat amerykańskiej polityki monetarnej będą się jeszcze wypowiadać Kashkari z Minnneapolis Fed, Bullard z oddziału w St. Louis oraz ponownie Brainard z zarządu, która podczas swojego wczorajszego wystąpienia nie odniosła się do kwestii przyszłych decyzji Fed. Dane o zapasach paliw w USA, podobnie jak w poprzednich tygodniach, ze względu na zaburzenia związane z huraganami nie powinny mieć jeszcze większego wpływu na rynek ropy.

Rafał Sadoch

Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku

mForex.pl
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »