Sądny dzień dla złotego

Duże rozczarowanie brakiem podjęcia działań przez EBC oraz najwyższy od lat 90. spadek zapasów ropy w USA wywołały wzrost zmienności na rynku w dniu wczorajszym. Brak decyzji o przedłużeniu programu luzowania ilościowego w strefie euro oraz jastrzębia konferencja po posiedzeniu prezesa Mario Draghiego spowodowały wzrost notowań EUR i spadek cen na rynku akcyjnym.

Duże rozczarowanie brakiem podjęcia działań przez EBC oraz najwyższy od lat 90. spadek zapasów ropy w USA wywołały wzrost zmienności na rynku w dniu wczorajszym. Brak decyzji o przedłużeniu programu luzowania ilościowego w strefie euro oraz jastrzębia konferencja po posiedzeniu prezesa Mario Draghiego spowodowały wzrost notowań EUR i spadek cen na rynku akcyjnym.

W przypadku pary EURUSD wzrost został jednak odreagowany w dalszej części dnia. W przypadku indeksów giełdowych nie zdołały one jednak odrobić strat. Notowania DAX-a utrzymują się poniżej poziomów 10700 pkt. W przypadku S&P500 w dalszym ciągu jednak znajdujemy się blisko poziomu 2180 pkt. Uwzględniając dość duży stopień rozczarowania brakiem działań EBC reakcja rynkowa i tak wydaje się umiarkowana, a niewielki spadek indeksów giełdowych jest dowodem dużej siły rynku.

Amerykańskie indeksy wspierane były w dniu wczorajszym silnym wzrostem cen ropy, która wystrzeliła po danych amerykańskiego Departamentu Energii. Gigantyczny spadek zapasów paliw był jednak wynikiem złych warunków pogodowych w Zatoce Meksykańskiej, w związku z czym nie wydaje się, aby w kolejnych tygodniach ilość zapasów dalej spadała.

Reklama

Wraz z tym jak zbliżamy się do końca tygodnia wyczerpują się również dane, które mogą mieć zasadniczy wpływ na rynek. Końcówka tygodnia powinna już być o wiele spokojniejsza. Z danych, które będą w dniu dzisiejszym publikowane najważniejsze wydają się te z kanadyjskiego rynku pracy za sierpień. Środowy komunikat po posiedzeniu Banku Kanady okazał się bardziej gołębi niż można było się tego spodziewać. Dodatkowo zbiegł się on ze znacząco gorszym od prognoz wskaźnikiem PMI.

Mimo dobrego sentymentu na ropie traci on trzeci dzień z rzędu wobec dolara amerykańskiego. Po dzisiejszych danych rynek spodziewa się jednak zdecydowanego odbicia zatrudnienia (15 tys.) po mocnym spadku w lipcu (o 31.2 tys.) i stabilizacji stopy bezrobocia na poziomie 6.9%. O poranku na rynku walutowym najbardziej widoczne jest umocnienie jena wobec dolara amerykańskiego, co ma związek z wypowiedzą Haruhiko Kurody, w której nie pojawiły się sygnały wskazujące na możliwość poluzowania polityki pieniężnej na zbliżającym się posiedzeniu BoJ.

Zapowiada się za to, że dużo będzie się działo na złotym. Choć decyzję agencji Moody's poznamy najprawdopodobniej dopiero późnym wieczorem i z największą zmiennością możemy mieć do czynienia na początku przyszłego tygodnia, to jednak w trakcie dnia rynek może dyskontować zbliżającą się decyzję. Zachowanie złotego w tym tygodniu, w porównaniu do innych walut krajów z rynków wschodzących, sugeruje, że w większym stopniu wyceniana jest decyzja o utrzymaniu ratingu na niezmienionym poziomie. Naszym zdaniem jednak szanse na cięcie oceny wiarygodności kredytowej są spore, co jeśli się zmaterializuje oznaczać będzie, że w poniedziałkowy poranek możemy płacić za wspólną walutę ok. 4.40. W przeciwnym wypadku przed złotym otworzy się droga w kierunku tegorocznych minimów na poziomie 4.25.

Rafał Sadoch

Niniejsza publikacja przygotowana przez Dom Maklerski mBanku S.A. z siedzibą w Warszawie, przy ul. Wspólnej 47/49, jest publikacją handlową, została przygotowana wyłącznie w celach informacyjnych, nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów "Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów lub wystawców (Dz. U. nr 206 z 2005 r.), nie stanowi porady inwestycyjnej, nie stanowi oferty zbycia lub nabycia wymienionych w niej instrumentów finansowych, nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania. Informacje zawarte w niniejszej publikacji oparte są na danych uzyskanych ze źródeł, które Dom Maklerski mBanku S.A., działając w dobrej wierze, uważa za wiarygodne. Dom Maklerski mBanku S.A. nie gwarantuje jednak dokładności, kompletności ani trafności tych informacji.

Dom Maklerski mBanku S.A., jego organy zarządcze, organy nadzorcze, ani pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji lub zawartych w niej informacji. Wszelkie opinie, prognozy, kalkulacje i szacunki zawarte w niniejszej publikacji stanowią jedynie wyraz subiektywnej oceny autora na moment jej wydania i mogą być zmieniane bez uprzedzenia. Opinie wyrażone w niniejszej publikacji nie pozostają w jakiejkolwiek zależności od rekomendacji przygotowywanych przez Dom Maklerski mBanku S.A.. Dom Maklerski mBanku S.A. nie jest zobowiązany do aktualizowania ani modyfikowania niniejszej publikacji, ani do informowania jej odbiorców w przypadku, gdy jakakolwiek poruszona w niej kwestia lub zawarta w niej opinia, prognoza, kalkulacja lub szacunek ulegnie zmianie lub stanie się nieaktualne. Dom Maklerski mBanku S.A. udostępnia niniejszą publikację nieodpłatnie. Zabronione jest powielanie i rozpowszechnianie niniejszej publikacji bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego mBanku S.A.

mForex.pl
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »