Złoty mocniejszy do dolara po FED

Czwartkowy poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację na wycenie złotego, który zanotował wczoraj dynamiczną zwyżkę wobec USD, po posiedzeniu FED. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2840 PLN za euro, 3,8225 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9073 PLN w relacji do franka szwajcarskiego oraz 5,4365 PLN wobec funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,925% w przypadku obligacji 10-letnich.

Czwartkowy poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację na wycenie złotego, który zanotował wczoraj dynamiczną zwyżkę wobec USD, po posiedzeniu FED. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2840 PLN za euro, 3,8225 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9073 PLN w relacji do franka szwajcarskiego oraz 5,4365 PLN wobec funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,925% w przypadku obligacji 10-letnich.

Wydarzeniem ostatnich godzin na rynkach finansowych było zakończenie posiedzenia FED. Inwestorzy obawiali się, iż bardziej jastrzębi komunikat może umocnić dolara w konsekwencji zamykali swoje pozycje na bardziej ryzykownych aktywach (stąd przejściowy spadek kursu PLN). Ostatecznie jednak J. Yellen zaskoczyła dość gołębią retoryką doprowadzając do skokowego spadku kwotowań dolara amerykańskiego. FED zmniejszył ilość prognozowanych podwyżek stóp z 4 do 2 w 2016r. Równocześnie obniżając prognozy wzrostu gospodarczego w USA oraz inflacji.

Z komunikatu wynika, iż o ile tamtejszy rynek pracy jest w dobrej formie to globalne ryzyka ciążą na perspektywach gospodarki USA. W przypadku złotego mogliśmy zaobserwować ok. 4-groszowe umocnienie na parze USD/PLN. Co ważniejsze jednak utrzymanie nastrojów pro-popytowych na globalnych rynkach może wesprzeć scenariusz kontynuacji umocnienia złotego na innych zestawieniach. Odpowiedz prawdopodobnie poznamy w trakcie dzisiejszej sesji w Europie, gdyż pojawiają się również głosy skupiające się bardziej na obniżeniu prognoz i obawach o globalny wzrost aniżeli na zmniejszeniu ilości prognozowanych obniżek przez FED. Niemniej w chwili obecnej wydaje się, iż wydarzenia powiązane z FED będą wspierać wyceny bardziej ryzykownych aktywów, w tym PLN.

Reklama

W trakcie dzisiejszej sesji GUS zaprezentuje dane dot. sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej za luty. Rynek spodziewa się odczytów na poziomach: 3,3 proc. r/r oraz 5,5 proc. r/r. Widocznym jest więc, iż rynek spodziewa się lepszych wskazań w zakresie ww. wskaźników głównie na bazie efektów sezonowych. Ponadto GUS przedstawi również dane dot. inflacji PPI za luty, gdzie oczekiwana wartości wynosi -1,2 proc. r/r. Ostatnią publikacją będą minutes z ostatniego posiedzenia RPP.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze zmiany na rynku wskazując na próbę kontynuacji spadku USD/PLN bazującą na formacji RGR. Teoretycznie zakres tego ruchu wypada nawet do okolic 3,6 PLN, jednak należy pamiętać o ścisłej zależności zestawienia z wydarzeniami na szerokim rynku. W przypadku pozostałych par PLN otrzymał wsparcie jednak na zestawieniach nie udało się wybić najbliższych wsparć. W przypadku EUR/PLN mówimy tu o okolicach 4,2550 PLN, a CHF/PLN o 3,8975 PLN.

Konrad Ryczko

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »