Złoty spróbuje skorzystać na poprawie globalnego sentymentu?

Wczorajsze silne odbicie na Wall Street, które pociągnęło za sobą inne rynki akcji, może być pretekstem do poprawy sentymentu wokół bardziej ryzykownych walut, który pogorszył się po tym, jak rynki przestraszyły się ryzyka wojen handlowych, które mogłaby rozpocząć decyzja USA o wprowadzeniu ceł na import stali i aluminium.

Wczorajsze silne odbicie na Wall Street, które pociągnęło za sobą inne rynki akcji, może być pretekstem do poprawy sentymentu wokół bardziej ryzykownych walut, który pogorszył się po tym, jak rynki przestraszyły się ryzyka wojen handlowych, które mogłaby rozpocząć decyzja USA o wprowadzeniu ceł na import stali i aluminium.

Zresztą wczoraj ten wątek stał się pretekstem do mocnego odreagowania rynków, po tym jak pojawiły się spekulacje, że kierownictwo Partii Republikańskiej krytycznie odniosło się do pomysłów Białego Domu i temat wyższych ceł mógłby zostać zablokowany w Kongresie. Wpływ na globalny sentyment ma też sytuacja polityczna we Włoszech, chociaż tak jak wskazywałem na to we wczorajszym raporcie inwestorzy nie obawiają się zaistnienia egzotycznej i populistycznej koalicji Ruchu 5 Gwiazd i Ligi Północnej. To pozwala przenieść akcenty na zbliżające się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego w najbliższy czwartek. To wydarzenie może okazać się kluczowe dla sentymentu wokół walut CEE. W kraju jutro kończy się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, ale trudno oczekiwać, aby komunikat po tym spotkaniu miał w jakikolwiek sposób "zelektryzować" rynki.

Reklama

Na tygodniowym wykresie koszyka BOSSA PLN widać, że bronimy linii wzrostowej trendu rysowanej od dołka z października ub.r. W średnim terminie mocny opór to strefa 97,20-98,10 pkt. i jej złamanie może być trudne. Układ długoterminowych wskaźników przeważa w stronę negatywną, sugerując bardziej ryzyko złamania w/w linii w perspektywie kilkunastu dni.

W przypadku EUR/PLN widać, że rynek od kilku dni buduje platformę, która mogłaby zostać wykorzystana do dalszego ruchu w górę. W krótkim terminie popyt nie jest jednak zdecydowany, o czym świadczą górne cienie. Kluczowa psychologiczna bariera to rejon 4,20. W przypadku cofnięcia się, to istotne wsparcie można zlokalizować przy 4,1725.

Marek Rogalski - główny analityk walutowy Domu Maklerskiego BOŚ

DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »