Złoty traci wobec dolara - analitycy

Koniec tygodnia przyniósł dalszą przecenę polskiej waluty, szczególnie wobec dolara amerykańskiego. Ok. godz. 17.20 euro kosztowało 4,33 zł; dolar - 3,98 zł; frank szwajcarski - 4,0 zł; funt brytyjski - 4,86 zł.

- Złotemu nie sprzyjał w piątek rynkowy sentyment, bowiem na rynkach akcyjnych można było zaobserwować spadki. Cały miniony tydzień nie był jednak dobry dla polskiej waluty, która wobec euro straciła ok. 2, a wobec USD ok. 6 groszy. Spodziewamy się, że przyszły tydzień przyniesie kontynuację osłabienia złotego - informuje analityk BM mBanku Rafał Sadoch.

Według niego, jest możliwość wzrostu notowań EUR/PLN do poziomu 4,34, a wobec USD/PLN do 4.00 zł.

Zdaniem Sadocha, piątkowe dane GUS na temat nieco słabszej koniunktury gospodarczej w październiku nie miały wpływu na notowania złotego. W przyszłym tygodniu opublikowane zostaną dane na temat wrześniowej stopy bezrobocia w naszym kraju, która najprawdopodobniej obniży się do 8,4 proc. Również i te dane raczej nie będą miały wypływu na złotego, "który będzie głównie kształtowany przez rynkowy sentyment" - uważa analityk.

Reklama

Zdaniem analityka DM Banku Ochrony Środowiska Konrada Ryczki, osłabianie złotego "bazuje na rosnącej wycenie dolara amerykańskiego na szerokim rynku, gdzie inwestorzy pozycjonują się pod prawdopodobną grudniową podwyżkę stóp przez Fed".

- Dodatkowo lokalne czynniki (m.in. obawy o wzrost gospodarczy oraz przyszłoroczny budżet) również działają na niekorzyść złotego. Z lokalnego punktu widzenia należy wspomnieć o ostatnich wypowiedziach przedstawicieli RPP, którzy zwracali uwagę, iż stopy mogłyby wzrosnąć już w 2017r., a nie jak poprzednio sygnalizował A. Glapiński dopiero na początku 2018 r. - zaznaczył analityk DM BOŚ.

GPW ignoruje siłę dolara

Głównym tematem piątkowej sesji było wyraźne umocnienie dolara, które przełożyło się na rynki na całym świecie. Lekko traciły europejskie indeksy, a spore straty widoczne były od pierwszych godzin handlu na Wall Street. W odróżnieniu od wspomnianych rynków, polski parkiet trzymał się dość dobrze i znajdował się na 0.2% plusie na kilka minut przed końcem handlu.

Wczorajsza decyzja EBC o pozostawieniu stóp oraz skupu aktywów bez zmian była zgodna z oczekiwaniami rynku, ale konferencja prasowa z udziałem prezesa Mario Draghiego doprowadziła do wyraźnego osłabienia euro, którego beneficjentem stał się amerykański dolar. Koszyk dolarowy pokonał bardzo ważny opór, co otworzyło drogę w kierunku cyklicznych szczytów. Umocnienie dolara oraz osłabienie euro odbiło się na rynkach giełdowych. Słabsze euro to lepsze wyniki europejskich korporacji, z kolei silniejszy dolar znów może ciążyć amerykańskim spółkom. Z tego względu obserwowana jest lekka słabość amerykańskich indeksów, podczas gdy Europa kończy tydzień na nieznacznym plusie. Oparł się temu polski WIG20, któremu po raz kolejny udało się oddalić od wsparcia na poziomie 1700 puntków.

W USA sezon wyników kwartalnych trwa w najlepsze i wczoraj wieczorem raport opublikowała jedna z kluczowych spółek - Microsoft. Gigant technologiczny opublikował raport, który bardzo spodobał się rynkowi. Zysk netto wyniósł 4,7 mld USD, tj. 60c na akcję, zaś po odliczeniu zdarzeń jednorazowych było to 76c, wyraźnie więcej niż oczekiwał rynek (68c). Lepiej też wyglądały przychody - nominalnie wynosiły 20,46 mld USD, ale po dostosowaniu do międzynarodowych standardów rachunkowości liczba ta wzrosła do 22,33 mld USD, ponownie powyżej oczekiwań rynku (21,71 mld). Nic więc dziwnego, że w notowaniach posesyjnych akcje giganta drożały do okolic 60USD, najwyżej od szczytu bańki technologicznej z początku dekady.

Zbliżający się tydzień będzie najważniejszym w trwającym sezonie wyników. Opublikowanych zostanie ponad 270 raportów, w tym najważniejszych spółek z sektora technologicznego. Uwaga rynku skupiona będzie przede wszystkim na Apple. Największa spółka w USA swój raport zaprezentuje we wtorek, już po zamknięciu rynku.

Jakub Stasik

XTB

Sprawdź bieżące notowania walut na stronach Biznes INTERIA.PL

PAP
Dowiedz się więcej na temat: funt brytyjski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »