Niemcy przestają pić niemieckie piwo
Niemcy wypili rekordowo mało piwa. Branża piwowarska podsumowuje ubiegły rok.
Według najnowszych danych statystycznych Niemcy coraz rzadziej zaglądają do kufla z rodzimym piwem. Stale rosnący popyt na niemieckie piwa za granicą sprawił jednak, że również ubiegły rok niemieccy browarnicy mogą zaliczyć do udanych. Eksport piwa wzrósł o 4 procent, ale w Niemczech spożycie piwa spadło o 0,7 procent i wyniosło 79,5 mln hektolitrów. To rekordowo niski poziom.
Pobierz: darmowy program do rozliczeń PIT 2015
Jak podał Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden, ilość wyprodukowanego piwa wzrosła bardzo nieznacznie, bo tylko o 0,1 procent, w porównaniu z rokiem ubiegłym i wyniosła 95,7 mln hektolitrów. Silne ożywienie eksportu o 16,7 procent to wynik stale rosnącej popularności niemieckiego piwa za granicą, a zwłaszcza w USA. Tymczasem w Unii Europejskiej spożycie niemieckiego piwa spadło o 2,5 procent.
("Hopfen und Malz Gott erhalt's")Najważniejszym "piwnym" landem pozostaje Bawaria, gdzie wypija się niemal co czwarte (24,8 procent) uwarzone w Niemczech piwo. Drugie miejsce zajmuje "twierdza pilznera", czyli Nadrenia Północna-Westfalia, z 23,4 procentowym udziałem w rynku.
Bawarskie browary miały również największy udział w eksporcie: prawie jedna trzecia bawarskiego piwa (0,5 procent) powędrowała za granicę.
Powyższa statystyka nie uwzględnia piwa bezalkoholowego, sprzedawanego w Niemczech bez akcyzy. Obejmuje za to napoje chłodzące z domieszką piwa. Ich spożycie spadło o 2,9 procent.
Stowarzyszenie Niemieckich Browarów uważa rok w 2015 za udany dla branży, mimo tego, że w 2015 roku w Niemczech nie odbyła się żadna wielka impreza sportowa, która zawsze wpływa na zwiększenie sprzedaży piwa.
W 2016 roku niemiecka branża piwowarska stawia na piłkarskie mistrzostwa Europy i obchody 500-lecia Bawarskiego Prawa Czystości (Reinheitsgebot), historycznej normy prawnej z zakresu browarnictwa z 1516 roku. Od 1994 roku dzień uchwalenia ustawy, 25 kwietnia, obchodzony jest w Niemczech jako Dzień Piwa Niemieckiego.
dpa, afp / Agnieszka Rycicka, Redakcja Polska Deutsche Welle