Towary po rzekach nie płyną

Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, żegluga śródlądowa w Polsce w zasadzie nie istnieje. Do użytku nie nadaje się 90 proc. dróg wodnych, a przywrócenie ich do stanu używalności kosztowałoby 14 mld zł - informuje "Gazeta Wyborcza".

Drogami wodnymi płynie zaledwie 0,29 proc. wszystkich transportowanych w Polsce towarów. Dla porównania: unijna średnia wyniosła w 2011 r. 6,2 proc.

Kontrolerzy NIK zauważają, że z obecnej sieci dróg wodnych w Polsce liczącej ponad 3,6 tys. km tylko 206 km spełnia standardy o znaczeniu międzynarodowym, czyli pozwala na pływanie statków o tonażu ponad tysiąca ton.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: transport | rzeka | żegluga śródlądowa | handel | NIK | towary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »