Konkurencję z dyskontami przegrywają nie tylko małe sklepy

W najgorszej sytuacji w tej chwili są małe osiedlowe sklepy, które nie są jeszcze zrzeszone w żadne sieci, nie są podpięte pod sieciowe hurtownie, ponieważ ich ekonomika sprzedaży jest najgorsza. One też są najpłytsze finansowo, więc ich znikanie jest właściwie w tej chwili masowe – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Gantner, prezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.