Frank znów powyżej 4 zł? To możliwe

Rynek walutowy z uwagą obserwuje wieści z frontu wojny na Ukrainie. Uspokojenie sytuacji utrzyma franka na względnie słabym poziomie i umocni złotego. Eskalacja konfliktu może przynieść ponowne osłabienie polskiej waluty i kurs franka na poziomie od 4 zł, a nawet 4,4 zł.




Po dramatycznym skoku w połowie stycznia kurs franka ustabilizował się w okolicach 3,9 zł. To znacznie niżej niż 4,4 zł, które frank kosztował zaraz po ogłoszeniu przez centralny bank Szwajcarii, że przestaje on bronić swej waluty przed wzrostem wartości wobec euro. Obecnie głównym zagrożeniem dla stabilnych notowań pary frank/złoty jest sytuacja na Ukrainie i rozwój tamtejszych wydarzeń. Jeżeli dojdzie do zaostrzenia sytuacji, złoty może dodatkowo silnie tracić na wartości.




– Myślę, że ten scenariusz jest na razie jeszcze scenariuszem bazowym – ocenia Andrzej Stefaniak, główny dealer walutowy DMK, przypominając, że gdy pojawia się ryzyko wojny, inwestorzy starają się trzymać swe środki w jak najbardziej bezpiecznych aktywach. – Wszystko zależy od geopolityki, czyli od sytuacji na Ukrainie. Jeżeli będzie nowa ofensywa, jakaś eskalacja, to wtedy jest to możliwe. Ryzyko geopolityczne jest teraz największym ryzykiem i rynki będą podlegały tym informacjom z linii frontu.
Newseria Inwestor