Mustangi, Camaro i Challenger – kultowe amerykańskie muscle cars, które warto sprowadzić do Polski

Z roku na rok rośnie zainteresowanie importem samochodów z USA. Jedni stawiają na praktyczne rozwiązania i decydują się na import samochodów rodzinnych lub SUV-ów, bo wiedzą, że mogą sprowadzić auto w lepszej specyfikacji, z niskim przebiegiem i w dobrej cenie. Inni spełniają swoje marzenia o amerykańskich muscle cars. Wśród nich królują trzej odwieczni rywale.

Lata 60. ubiegłego stulecia stały nie tylko pod znakiem pojedynku Stanów Zjednoczonych ze Związkiem Radzieckim o podbój kosmosu i dominację na świecie, ale również pod znakiem muscle cars. To wtedy powstały 3 samochody, które na stałe zapisały się na kartach historii motoryzacji oraz popkultury. Są nimi Ford Mustang, Chevrolet Camaro i Dodge Challenger. Od samego początku ich istnienia stały się obiektem westchnień kierowców z całego świata.

Ford Mustang, który miał być kuguarem

Zanim Ford Mustang stał się Mustangiem, w początkowej fazie prac nad tym samochodem rozważano nazwę Cougar, ponieważ takie było życzenie osoby pracującej nad wyglądem auta. Ostatecznie wygrał Mustang, ale Cougar nie został całkowicie zapomniany, ponieważ w 1998 r. producent wypuścił sportowe coupe właśnie o nazwie Ford Cougar. Mustang szybko trafił na ekrany kin i wystąpił m.in. w przygodach Jamesa Bonda oraz w filmie "Bullit". To właśnie Steve McQueen i kultowy pościg sprawiły, że samochód stał się popularny. 

Choć Ford Mustang z USA był częstym gościem w europejskich portach, to dopiero w 2015 r. jego sprzedaż wystrzeliła jak z procy. Złożyło się na to kilka czynników. Oprócz samej legendy idącej za koniem na masce, samochód już na starcie miał dobrą cenę w europejskich salonach i dotyczyło to nawet najmocniejszej wersji z silnikiem V8. W 2018 r. pojawiła się specjalna wersja Bullit z okazji 50. rocznicy premiery kultowego filmu i miała nie tylko silnik V8, ale również manualną skrzynię biegów.

Jeżeli chodzi o auta z USA, to są one oczywiście jeszcze tańsze i opłaca się sprowadzać uszkodzone samochody po uprzedniej weryfikacji ich stanu technicznego. Jeżeli jednak kogoś interesuje kupno samochodu, który wyróżni się na tle innych Mustangów, to powinien sięgnąć po wersje specjalne. Mowa tu np. o Shelby GT500 z silnikiem 5.2 l V8 o mocy 760 KM lub Shelby GT350 z silnikiem o mocy 526 KM. Obie wersje były w oficjalnej dystrybucji Forda, ale nie trafiły do europejskich salonów.

Najnowsza generacja trafiła na rynek w 2024 r. i wbrew obowiązującym w motoryzacji trendom silnik V8 nie tylko został zachowany, ale również jest mocniejszy. W bazowej wersji oferuje maksymalną moc ok. 480 KM. Ciekawostką jest fakt, że do oferty trafiła wersja Dark Horse, która ma manualną skrzynię biegów.

Chevrolet Camaro - wymarzone auto fanów Transformers

Chevrolet Camaro kojarzy się przede wszystkim z serią filmów "Transformers" i obecnie większość Camaro z USA to właśnie egzemplarz z V i VI generacji tego wspaniałego muscle car. Ta pierwsza pojawiła się na ekranach kin jeszcze jako prototyp. Kiedy trafiła do sprzedaży, oferowano ją z silnikami 3.6 V6 o mocy 312 KM oraz 6.2 V8 o mocy 426 KM w wersji z manualną skrzynią lub 400 KM w wersji z automatem. Dlatego licząc na mocne wrażenia, warto sprowadzać samochody z ręczną skrzynią biegów.

Najnowsza generacja jest produkowana od 2016 r. i wyróżnia ją m.in. to, że waży ok. 90 kg mniej niż poprzednia. Moc silnika 6.2 V8 podniesiono do 455 KM, ale Chevrolet na tym nie poprzestał. Wariant ZL1 ma doładowany silnik o mocy 650 KM. Co ciekawe, w 2018 r. do oferty trafił pakiet ZL1 1LE, który zmniejsza masę auta o 27 kg i poprawia jego wygląd. Ten Chevrolet Camaro z USA nie mógł być jednak oferowany w Europie, ponieważ jego elementy konstrukcyjne nie spełniają unijnych wymagań dotyczących ochrony pieszych. Dlatego decydując się na import samochodów z USA, warto rozważyć właśnie ten wariant, by mieć coś wyjątkowego, co może stać się lokatą kapitału.

Dodge Challenger - znikający punkt

Dodge Challenger to kolejna gwiazda filmowa. Samochód zasłynął występem w filmie "Znikający punkt" i często sięgają po niego twórcy serii "Szybcy i wściekli". Co ciekawe, za każdym razem jest to klasyczny Challenger z lat 70. ubiegłego stulecia. Auto zniknęło ze sprzedaży w 1983 r. i powróciło dopiero w 2008 r., by ponownie zniknąć z salonów w 2023 r. 

Trzecia generacja samochodu zdobyła ogromną popularność w Europie, choć jedyną opcją na posiadanie go jest Dodge Challenger z USA lub Kanady. Po drogach Stanów Zjednoczonych jeździ wiele egzemplarzy, więc łatwo kupić wymarzony pojazd, bo aukcje samochodowe są nimi przepełnione. Do wyboru są silniki 3.6 V6 oraz 5.7 V8 HEMI (wersja R/T) oraz 6.1 V8 HEMI w wariancie SRT8. 

Najwięcej emocji wzbudzają modele SRT8 Hellcat (707 KM), limitowany SRT Demon (808 KM) oraz najmocniejszy z możliwych SRT Demon 170 z silnikiem o mocy 1025 KM. Ten ostatni powstał w liczbie 3 tys. szt. na rynek amerykański oraz 300 szt. na rynek w Meksyku. Jeżeli Twoje wymarzone auto to Dodge z USA, nie ma lepszego wyboru niż Challenger.

Jak sprowadzić auto z USA?

Jeżeli chodzi Ci po głowie zakup auta z USA, najlepiej poprosić o pomoc firmę, która zajmie się jego zakupem, importem do Europy i pomocą w przygotowaniu do rejestracji. Taką firmą jest np. Bryki z Ameryki, która zadba o znalezienie odpowiedniego pojazdu, proces licytacji, wszelkie formalności oraz dosterczenie go pod wskazany adres. Możesz liczyć na fachowe doradztwo i sprowadzenie samochodu, który będzie cieszył Cię przez długie lata.

artykuł sponsorowany
materiały promocyjne
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »