Rok 2025 pod znakiem geopolitycznych wyzwań

Eksport powinien rosnąć, inwestycje, dzięki środkom unijnym, nabrać tempa, ale wyzwaniem wciąż pozostaje sytuacja geopolityczna – mówili uczestnicy II edycji Kongresu Biznes Polska Świat.

II Kongres Biznes Polska Świat odbył się 25 listopada w Hotelu InterContinental w Warszawie. Na kongres zarejestrowało się prawie 500 gości, odbyło się ponad 20 inspirujących wystąpień i dyskusji, a na scenie pojawiło się ponad 50 prelegentów. Rozmawiano o globalnej ekonomii, technologiach, z naciskiem na rozwój AI, oraz edukacji cyfrowej.

- Chcemy zastanowić się, gdzie jesteśmy na mapie świata. Chiny ubiegają się o pozycję numer 1, my wciąż borykamy się z kwestią naszego bezpieczeństwa. Polskie firmy próbują być konkurencyjne. Jak w tym wszystkim się odnaleźć, jak planować najbliższy rok, na co stawiać w strategiach biznesowych? - pytała, rozpoczynając kongres, Beata Mońka, CEO w Art of Networking, organizatorka wydarzenia.

Odpowiedzi wcale nie są proste, ale, jak podkreślał prof. Marcin Piątkowski, ekonomista w Banku Światowym, wykładowca w Akademii Leona Koźmińskiego, trzeba o wyzwaniach dyskutować, by wypracowywać rozwiązania dobre dla Polski, ale także po to, by nasz kraj był konkurencyjny.

- Chodzi o to, żeby dzielić się pomysłami, wiedzą, motywować, mobilizować, aby nie stać się krajem, który zawsze kopiuje, pożycza pomysły, kapitał, technologie z zachodu, tylko żebyśmy byli inspiracją dla reszty świata, żebyśmy mieli własne marki, towary, usługi, które są rozpoznawalne na całym świecie. Tego nie zrobimy sami, tylko współpracując ze wszystkimi, którzy mają dobre pomysły - mówił prof. Piątkowski.

Gorące miejsce świata

Dr Jakub Wiśniewski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, przypominał o wyzwaniach geopolitycznych. - Polska jest umiejscowiona w bardzo gorącym miejscu świata, gdzie zderzają się dwie geopolityczne płyty tektoniczne: Rosja i Ukraina. W Europie Środkowo-Wschodniej rozgrywa się przyszłość zachodu - mówił. Na ten sam aspekt zwracał uwagę Maciej Kropidłowski, wiceprezes zarządu w Banku Handlowy w Warszawie S.A. - Inflacja jeszcze z nami zostanie. Wyzwaniem będzie przede wszystkim transformacja energetyczna. Ale największym zdecydowanie sytuacja geopolityczna: starania o dominację Chin oraz wojna w Ukrainie - wymieniał ekspert.

Przed firmami stoi również wyzwanie związane z raportowaniem w zakresie ESG. Spełnianie narzucanych norm i obowiązków kosztuje firmy, niestety, utratę konkurencyjności. - Gospodarka europejska przegrywa konkurencyjnie z gospodarką chińską i amerykańską. A do transformacji potrzeba czasu i pieniędzy. Żadna transformacja ani technologiczna, ani biznesowa, ani klimatyczna, ani uzbrojenie się, nie jest możliwa bez odpowiedniego finansowania - mówiła Alina Wołoszyn, partner, szef Advisory w KPMG w Polsce i Deal Advisory w Europie Środkowo-Wschodniej.

Sławomir Wołyniec, prezes EC Zagłębie Dąbrowskie, opisał problem na liczbach. - W ciągu 22 lat, od 2000 do 2020 r. obniżyliśmy emisję dwutlenku węgla z poziomu około 3,4 mld ton do poziomu 2,5 mld ton. To 30 proc. Dużo, ale stało się to kosztem konkurencyjności europejskiej gospodarki. W tym samym czasie, globalnie, na świecie, emisja wzrosła z około 25 do 37 mld ton. Nawet gdybyśmy ograniczyli emisję do zera, to nadal bilans byłby dodatni - zwracał uwagę.

O nierównej walce mówił również Amadeusz Kowalski, wiceprezes zarządu w Tubądzin Management Group, choć w nieco innym kontekście. Firma stale przechodzi transformację energetyczną i ma się czym pochwalić. Ale na rynku nie ma szans konkurować z tańszym produktem z Indii. - Kiedyś Europa miała duży problem z Chinami, z nieuczciwą konkurencją w branży ceramicznej. Wówczas Unia Europejska wytworzyła mechanizmy ochronne dla rynku. Zostało zastosowane duże cło antydumpingowe w wysokości ponad 70 proc. Od kilku lat mamy tanią płytkę z Indii, która zalewa nasz rynek. W branży ceramicznej pracuje ponad 60 tys. osób. W ciągu pierwszego kwartału 2025 r. 10 tys. z tych 60 tys. nie będzie miało pracy - ostrzegał.

Zdobywanie rynków

Grupa Tubądzin eksportuje obecnie produkty do 80 krajów świata. Polskie firmy nie boją się ekspansji. Pomocą w rozwijaniu skrzydeł za granicą, służy przedsiębiorcom Polska Agencja Inwestycji i Handlu. - Słuchamy przedsiębiorców i idziemy tym szlakiem, który jest przez nich podpowiadany - zauważał Andrzej Dycha, prezes zarządu PAIiH.

Adam Mokrysz, CEO w Grupie Mokate, firmie, która zdobyła już wiele zagranicznych rynków, radził przedsiębiorcom, by odpowiednio dobierali partnerów i zdobywali informacje o krajach, do których chcą wejść. - Wchodzenie bez dobrego przygotowania na obce boisko, może zaskoczyć, szczególnie na rynkach poza Europą. Są różnice kulturowe, jest wiele barier i pułapek, o których nie można przeczytać w książkach - mówił.

Klaudyna Cichocka-Volkow, przedsiębiorczyni, edukatorka właścicielka ogólnopolskiej sieci Najprzedszkoli, zauważyła, że odwagi, która później może pomóc w biznesie, należy uczyć dzieci już od najmłodszych lat. - Najważniejsze jest wzmacnianie poczucia własnych wartości, by dzieci umiały wyrażać swoje emocje - podkreślała.

Czas sztucznej inteligencji

Wiele miejsca podczas II Kongresu Biznes Polska Świat poświęcono sztucznej inteligencji. To AI będzie kształtowała 2025 r.  Podczas kongresu premierę miał raport "TOP AI Driven Companies. Najlepsze firmy kształtujące technologiczny krajobraz".  To druga edycja raportu przygotowanego wspólnie przez MCI Capital, Bain & Company oraz Art of Networking.

Pobierz raport Top AI Driven Companies in CEE 2024

- Spółki AI w Polsce to przede wszystkim software house’y oraz firmy produktowe rozwijające aplikacje w obszarach marketingu, rozpoznawania tekstu i obrazu. W porównaniu z wynikami z zeszłego roku bardzo cieszy fakt, że istotnie zwiększył się odsetek osób pracujących nad realnymi produktami i aplikacjami z własnym IP - mówił podczas prezentacji raportu Tomasz Mrozowski, partner inwestycyjny w MCI.

Raport jasno pokazuje, że rewolucja AI jest dla Polski i całego regionu CEE olbrzymią szansą rozwojową, w której Polska powinna wziąć́ aktywny udział. Co jest przeszkodą? Prof. Dariusz Jemielniak, wiceprezes w Polska Akademia Nauk, wskazywał na kwestie finansowe. - Miliard złotych na sztuczną inteligencję, które obiecuje Ministerstwo Cyfryzacji, jest potrzebny, ale to nie są duże pieniądze. To grosze w porównaniu do potrzeb. Musimy radykalnie zwiększyć wydatki na badania i rozwój. Potrzeba pomostowego finansowania wynalazków, zmiany kultury biznesowej - apelował.

Jarosław Królewski, CEO/co-founder w Synerise, zwrócił jednak uwagę, że AI jako jedna z nielicznych w nauce pozwala dokonywać przełomów małymi zespołami, ale za to bardzo utalentowanymi. - Pięcio-, dziesięcioosobowe zespoły mogą wprowadzać wielkie innowacje bez dużych zasobów finansowych - podkreślił.

Kinga Piecuch, prezeska zarządu w Hewlett Packard Enterprise Polska, zwróciła uwagę na trudność firm w definiowaniu scenariuszy biznesowych. - Firmy technologiczne powinny pracować nad zrozumieniem potrzeb klienta, ale też nad szybkim reagowaniem na zmiany rynku - mówiła.

Szybciej niż na 112

Nowe technologie zmieniają nasze życie, a na rynku wciąż pojawiają się kolejne zaskakujące rozwiązania. Przykład? Choćby aplikacja Pierwszy Ratownik. - Pierwszy Ratownik to przykład, jak  technologia może pracować dla społeczeństwa. Osoba, która potrzebuje pomocy, naciska jeden przycisk, i wzywa wolontariusza, który znajduje się najbliżej, dzięki czemu może dotrzeć na miejsce bardzo szybko - wyjaśniał Waldemar Pawlak, Senator XI kadencji, przewodniczący Senackiej Komisji Gospodarki i Innowacyjności.

Przypomniał, że w pierwszej pomocy krytyczne są pierwsze minuty. - Jeżeli pomocy nie ma, dramatycznie spadają szanse na przeżycie. Wykorzystanie komunikacji: osoba do osoby, znakomicie rozszerza krąg osób, które mogą udzielić pomocy, choć nie widzą zdarzenia Dzwoniąc na 112, często trzeba stracić kilka minut na podawanie wszelkich szczegółów, tutaj reakcja jest natychmiastowa - dodawał Waldemar Pawlak. I sugerował, że takie rozwiązanie można wprowadzić choćby w zakładach pracy.

Safe Screen Safe Mind

Nowe technologie to jednak nie tylko same dobrodziejstwa. W niewłaściwy sposób wykorzystywane, mogą stanowić poważne zagrożenie, przede wszystkim dla dzieci i młodzieży. Edukacji i prewencji służyć ma inicjatywa Safe Screen Safe Mind, skupiająca 22 ekspertów ze świata nauki, biznesu, administracji i młodego pokolenia.

Pobierz raport "Cyfrowy Dobrostan Polaków 2024"

Podczas II Kongresu Biznes Polska Świat przedstawiono raport "Cyfrowy dobrostan Polaków". Jego wyniki omówił Konrad Siwiński, Senior Partner i team leader w Minds & Roses. Z raportu wynika, że młodzi dorośli częściej porównują swoje życie do tego, co widzą w mediach społecznościowych. W tej grupie aż 44 proc. przyznaje, że media społecznościowe obniżają ich satysfakcję z życia. Prawie połowa  badanych dorosłych deklaruje, że technologia ma negatywny wpływ na czas wolny i relacje. 

To pokazuje, jak ważna jest cyberhigiena i edukacja w zakresie korzystania z internetu. - Edukacja jest początkiem wszystkiego. Szkoła to nie tylko wiedza, ale też kompetencje społeczno-emocjonalne. W obecnym czasie są one chyba najważniejsze. Mamy młodzież, dzieci, których nie rozumiemy. Mamy uzależnionych od smartfonów 2 czy 3-latków - zauważała Izabela Ziętka, podsekretarz stanu w Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Przypomniała, że od przyszłego roku do szkół wchodzi nowy przedmiot - edukacja zdrowotna. - Będzie w sposób praktyczny pokazywał uczniom, w jaki sposób korzystać z internetu i czasu przed ekranem. Nie zawsze to jest czas zły. Czasem młodzi ludzie tylko tam mają relacje społeczne. Dlatego ważne jest, by zamiast zakazów, wspólnie podejmować decyzje. Młodzież mówi, że zakazy są po to, by je łamać. Nie możemy zakazać telefonu dziecku, jeśli sami spędzamy nad nim dużo czasu - zwracała uwagę Izabela Ziętka.

Czas na odważne reformy

II Kongres Biznes Polska Świat zakończyło wystąpienie prof. Leszka Balcerowicza, ekonomisty, wykładowcy akademickiego, który mówił m.in. o tym, co poprawiłoby stan polskiej gospodarki. - Prywatyzacja. Nie ma żadnych dowodów, bo nie może być, żeby firmy państwowe były bardziej sprawne niż prywatne, bo socjalizm z kretesem wszędzie przegrał. Musimy naciskać na reformy. Nie mamy żadnych reformatorskich ruchów w dziedzinie gospodarki. Potrzebujemy polityki, która pozwoli nam uniknąć sytuacji stagnacyjnej. Po odsunięciu złych rządów i poprawy w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości i jakości działania mediów, stoimy przed perspektywą, że przy braku reform polski rozwój gospodarczy będzie coraz wolniejszy, a sytuacja w finansach publicznych może stać się coraz trudniejsza  - apelował ekonomista.

Prof. Leszek Balcerowicz otrzymał nagrodę Kongresu Biznes Polska Świat w kategorii Pionier Polskiej Transformacji. Statuetkę wręczył ekonomiście Robert Maciąg, prezes LSP Group. - Ogromnym zaszczytem i przywilejem stanąć dzisiaj przed państwem, aby uhonorować człowieka, którego działania trwale zapisały się na kartach polskiej historii gospodarczej i politycznej - mówił Robert Maciąg.

Nagrodę w kategorii Ambasador Polskiej Przedsiębiorczości otrzymał Andrzej Wodzyński, właściciel Grupy Tubądzin. W imieniu właściciela odebrał ją Amadeusz Kowalski, wiceprezes zarządu w Tubądzin Management Group.

artykuł sponsorowany
materiały promocyjne
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »