Wygodne rozliczenie PIT 11

Podatnik szykujący się do rozliczenia PIT powinien być wyposażony w kilka podstawowych rzeczy. Odrobinę czasu, własne dane osobowe i PIT-11 (najczęściej, bo w niektórych przypadkach tę funkcję pełnią inne druki). Czasu nie trzeba poświęcać dużo - oczywiście pod warunkiem, że korzysta się z programu do rozliczania PIT, który prowadzi użytkownika niemal za rękę. Dane też nie powinny stanowić problemu. Zatem kluczowy jest PIT-11.

Do kiedy pracodawca musi wysłać ten formularz? Płatnik podatku - czyli najczęściej pracodawca lub zleceniodawca - ma obowiązek wysłania określonych informacji do urzędu skarbowego oraz swojego pracownika. W tym celu wypełnia właśnie formularz PIT-11. I przekazuje go do urzędu skarbowego pracownika do końca stycznia. A do końca lutego PITy 11 za 2023 rok powinny trafić do pracowników. W formie elektronicznej lub papierowej, w tym zakresie płatnik ma dowolność.

Terminy są określone w sposób przejrzysty, ale oczywiście może się zdarzyć, że płatnik nie dopełni swoich obowiązków. Co zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim należy skontaktować się w pracodawcą i zwrócić uwagę na to, że druk nie dotarł. Być może został wysłany na inny adres lub doszło do zaniechania i pracownik odpowiedzialny za przekazanie druków PIT-11, nie wywiązał się ze swoich obowiązków.

Na pewno warto zwrócić się do działu kadr pracodawcy lub głównej księgowej. Jeśli to nie przyniesie skutku, o zaistniałej sytuacji należy powiadomić urząd skarbowy. Niedostarczenie druku PIT-11 może bowiem skutkować naliczeniem grzywny. Warto przy tym pamiętać, że nawet jeśli się nie otrzymało wspomnianego druku, wciąż ma się obowiązek rozliczenia się z fiskusem. W takim wypadku potrzebne dane można zaczerpnąć z pasków wynagrodzeń, druków RMUA czy z własnego konta bankowego.

Na formularzu powinny być zamieszczone informacje o uzyskanych przez podatnika dochodach, o zaliczkach pobranych na podatek dochodowy oraz o składkach potrąconych na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Warto wymienić rodzaje dochodów, których dotyczy rozliczenie PIT-11. Są to dochody z pracy, z działalności wykonywanej osobiście lub społecznie, z członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej, z praw autorskich czy z należności wynikających z umowy aktywizacyjnej. Druk dotyczy także przychodów z jakże popularnych umów cywilnoprawnych - zlecenie i o dzieło. Również świadczenia z Funduszu Pracy i Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych powinny zostać wyszczególnione na tego typu dokumencie.

Formularzy PIT-11 można otrzymać kilka lub nawet kilkanaście. W zależności od tego z ilu źródeł otrzymuje się wynagrodzenie. Dla większości osób będzie to jeden formularz od pracodawcy, ale np. osoby podpisujące umowy o dzieło na niewielkie kwoty z różnymi firmami i osobami, mogę otrzymać wiele druków PIT-11.

Warto pamiętać, że formularzy, na podstawie których można rozliczyć swój PIT, jest więcej. Zaliczają się do nich druki PIT-11A, PIT-40A oraz PIT-8C. Z pewnością warto się przyjrzeć temu pierwszemu, który zawiera informacje o dochodach z emerytury lub renty. A także - analogicznie do PIT-11 - o zaliczkach na podatek i składkach, odprowadzanych przez ZUS lub KRUS do NFZ. 

Zakładamy, że podatnik 1 marca dysponuje wszystkimi drukami, które dokumentują jego dochody. Odpowiedzialne za to podmioty wysłały je w terminie, więc można przystąpić do rozliczenia PIT-u. W tym momencie należy podjąć ważną decyzję - jakie narzędzie podatkowe zostanie wykorzystane. Rządowa usługa Twój e-PIT, która nie podpowiada ulg, czy darmowy program do rozliczania podatków, który prowadzi użytkowników za rękę.

Przyjmijmy, że została wybrana ta druga opcja. Na potrzeby tego tekstu załóżmy, że podatnik wybrał program PITax.pl. W jednym z pierwszych kroków powinien przerzucić dane z druków PIT-11 (oraz PIT-11A i pokrewnych) do programu. I w tym momencie może odłożyć druki. Dalszy ciąg procesu rozliczenia odbędzie się na podstawie podanych danych. Program podpowie użytkownikowi możliwe ulgi i zrobi to w taki sposób, by wszystkie możliwe odliczenia zostały zastosowane. Cel jest jeden - najwyższy możliwy zwrot podatku.

PIT-11 to kluczowy dokument, który zawiera dane potrzebne do rozliczenia PIT. Warto czekać na jego wysyłkę, a w razie czego, upomnieć się o niego u pracodawcy. Im szybciej uzyskamy PIT-11 i wyślemy wypełnioną deklarację, to szybciej uzyskamy zwrot podatku. W przypadku rozliczeń przeprowadzanych drogą elektroniczną urząd skarbowy musi go wypłacić w ciągu 45 dni. Dlatego w tym przypadku warto się spieszyć i zasiąść do rozliczania podatku niezwłocznie po otrzymaniu formularza PIT-11.

Artykuł sponsorowany