Komu przysługuje przeliczenie emerytury? Te grupy zyskają najwięcej
Twoja emerytura wydaje się zbyt niska? Być może wciąż pracujesz, odnalazłeś dokumenty potwierdzające wcześniejsze zatrudnienie albo należysz do grupy objętej nowymi regulacjami. W takich przypadkach otwiera się szansa na ponowne przeliczenie świadczenia, które może zwiększyć twoje miesięczne dochody o setki złotych. Przyjrzyjmy się, kto może skorzystać z ponownego przeliczenia emerytury, jak krok po kroku przeprowadzić procedurę i jakie korzyści finansowe czekają po osiągnięciu 65. roku życia.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) umożliwia ponowne przeliczenie emerytury osobom, które po przyznaniu świadczenia nie zrezygnowały z aktywności zawodowej lub odnalazły nowe dowody na wcześniejsze okresy składkowe. Prawo to przysługuje w szczególności:
- osobom kontynuującym pracę po przyznaniu emerytury, które odprowadzały składki na ubezpieczenie społeczne, zwiększając tym samym kapitał emerytalny;
- emerytom, którzy zgromadzili nowe dokumenty: świadectwa pracy, umowy czy zaświadczenia z archiwów, potwierdzające okresy składkowe lub wyższe zarobki sprzed przyznania świadczenia;
- osobom, które przeszły na wcześniejszą emeryturę, a obecnie osiągnęły powszechny wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Zgodnie z ustawą z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 1998 nr 162 poz. 1118, z późn. zm.), w szczególności art. 108, emeryci mogą wnioskować o przeliczenie świadczenia, jeśli po jego przyznaniu zgromadzili nowe składki lub dokumenty. W przypadku osób pobierających wcześniejszą emeryturę, wniosek o przeliczenie można złożyć po roku od przyznania świadczenia lub po zakończeniu aktywności zawodowej.
Obok przeliczeń, należy poruszyć jeszcze jeden istotny temat - tzw. emerytury czerwcowe. Dotyczą one osób, które przeszły na emeryturę dokładnie w czerwcu między 2009 a 2019 rokiem i - z uwagi na stosowanie przez ZUS waloryzacji rocznej zamiast kwartalnej - przez lata otrzymywały znacznie niższe świadczenia. Mówiło się nawet o różnicach rzędu 200-300 zł miesięcznie.
W odpowiedzi na wyrok Trybunału Konstytucyjnego (sygn. P 7/22) rząd przygotował projekt ustawy, który umożliwia przeliczenie tych emerytur automatycznie, bez konieczności składania wniosku. Co istotne, nowa emerytura zostanie ustalona z mocą od 1 lipca 2025 r., mimo że projekt zakłada wejście ustawy dopiero 1 stycznia 2026 r. Niestety, mimo że nowa emerytura będzie obowiązywać od połowy 2025 r., emeryci otrzymają wyrównanie tylko za okres od lipca 2025 do marca 2026 r. - to oznacza ok. 9 miesięcy. Nie ma mowy o wyrównaniu za wcześniejsze lata.
Jakie będą efekty? Miesięczna podwyżka może wynieść średnio 160-230 zł, a jednorazowe wyrównanie - 1 000-1 800 zł. Szacuje się, że skorzysta z tego ok. 95-103 tys. emerytów. Procedura ma być bezwysiłkowa - ZUS przeliczy emeryturę z urzędu, a wypłata wyrównań ma przypaść do końca marca 2026 r. Nawet jeśli nowe obliczenia wykażą niższe świadczenie, gwarantowane jest, że emerytura nie zostanie obniżona.
Przeliczenie emerytury po 65. r.ż. opiera się na przepisach ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2023 poz. 1251, ze zm.). Zasada jest prosta: po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) uwzględnia wszystkie składki emerytalne zgromadzone na indywidualnym koncie ubezpieczonego - zarówno te opłacone przed przyznaniem pierwszej emerytury, jak i te zgromadzone później, np. w wyniku dalszej pracy zarobkowej.
Proces przeliczenia emerytury można podzielić na kilka kluczowych etapów:
- zgromadzone składki: ZUS sumuje wszystkie składki emerytalne zapisane na koncie ubezpieczonego w całym okresie jego aktywności zawodowej. Obejmuje to zarówno składki opłacone przed przyznaniem pierwszej emerytury, jak i te zgromadzone później, np. w trakcie pracy na emeryturze. Jeśli emerytura została przyznana wcześniej (np. w ramach wcześniejszej emerytury), składki zgromadzone po jej przyznaniu są doliczane do puli;
- waloryzacja składek: składki podlegają waloryzacji, czyli dostosowaniu ich wartości do aktualnych warunków ekonomicznych, takich jak inflacja czy wzrost wynagrodzeń. Waloryzacja może być roczna (na podstawie wskaźnika inflacji i wzrostu płac) lub kwartalna, w zależności od zasad obowiązujących w danym roku. Dzięki waloryzacji wartość składek rośnie, tym samym zwiększając podstawę do obliczenia nowej emerytury;
- dalsze trwanie życia: ZUS dzieli sumę zwaloryzowanych składek przez tzw. statystyczne dalsze trwanie życia, wyrażone w miesiącach. Jest to średnia liczba miesięcy, jaką statystycznie ma przeżyć osoba w danym wieku, zgodnie z tablicami Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Przykładowo dla osoby w wieku 65 lat dalsze trwanie życia wynosi średnio około 200-250 miesięcy, w zależności od płci i roku. Im krótsze statystyczne trwanie życia (czyli im starszy jest emeryt), tym wyższa emerytura, ponieważ składki są dzielone przez mniejszą liczbę miesięcy;
- obliczenie nowej emerytury: wynik dzielenia składek przez dalsze trwanie życia daje nową wysokość emerytury. Jeśli emeryt kontynuował pracę po przyznaniu wcześniejszej emerytury, nowa kwota może być znacząco wyższa dzięki dodatkowym składkom i waloryzacji.
W przypadku osób urodzonych w latach 1949-1959, które pobierały emeryturę przed 6 czerwca 2012 r. (np. wcześniejszą emeryturę), obowiązują korzystniejsze zasady przeliczenia. ZUS traktuje ich świadczenie jak nowo przyznane. W przeciwieństwie do standardowego przeliczenia, gdzie ZUS może uwzględniać już wypłacone świadczenia, w tym przypadku emerytura jest obliczana od nowa, tak jakby emeryt nie pobierał wcześniej żadnych świadczeń. Wszystkie składki, w tym te zgromadzone przed i po przyznaniu wcześniejszej emerytury, są brane pod uwagę w obliczeniach.
Tego typu przeliczenie dotyczy przede wszystkim osób, które przeszły na wcześniejszą emeryturę na podstawie przepisów sprzed reformy emerytalnej, a po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego chcą skorzystać z bardziej korzystnych zasad.
Zgodnie z art. 110 ustawy o emeryturach i rentach, jeśli wynik przeliczenia okaże się mniej korzystny (np. z powodu krótszego okresu składkowego lub innych czynników), ZUS nie obniży dotychczasowej kwoty emerytury. Oznacza to, że emeryt ma pewność, że jego świadczenie nie ulegnie zmniejszeniu, nawet jeśli nowe obliczenia wypadną gorzej.
Na mocy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych kobiety urodzone w latach 1954-1959 oraz mężczyźni z roczników 1949-1952 i 1954, którzy przeszli na emeryturę przed 6 czerwca 2012 r., mogą liczyć na korzystne przeliczenie świadczenia. Zgodnie z art. 25a tej ustawy, ZUS przeliczy ich emeryturę bez pomniejszania o wcześniej wypłacone kwoty.
Proces ten jest w dużej mierze zautomatyzowany - ZUS przeprowadzi przeliczenie po ukończeniu przez mężczyznę 65. roku życia, a przez kobietę 60., pod warunkiem wyrażenia zgody, którą można złożyć za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych (PUE) lub w placówce ZUS. Dodatkowo, osoby, które przeszły na emeryturę na nowych zasadach (po 1 stycznia 1999 r.) i kontynuowały opłacanie składek, również mogą wnioskować o przeliczenie na podstawie art. 26 ustawy, uwzględniającego nowo zgromadzone środki.
W niektórych przypadkach, np. po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego, ZUS może przeliczyć emeryturę z urzędu, zwłaszcza jeśli emeryt kontynuował pracę i opłacał składki. W wielu sytuacjach konieczne jest złożenie wniosku o przeliczenie emerytury.
Wniosek ZUS-ER-WPS można złożyć w dowolnym oddziale ZUS, osobiście, listownie lub elektronicznie przez platformę PUE ZUS. Warto dołączyć dokumenty potwierdzające okresy składkowe, jeśli nie są one jeszcze zarejestrowane na koncie emeryta. ZUS ma 60 dni na wydanie decyzji, ale przy dużej liczbie zgłoszeń proces może się wydłużyć.
Przeliczenie może być przeprowadzone w dowolnym momencie po osiągnięciu wieku emerytalnego, ale im później, tym potencjalnie wyższa będzie emerytura, ze względu na krótsze dalsze trwanie życia.
Przeczytaj również:
Ponowne przeliczenie emerytur. Jest projekt, mają skorzystać trzy grupy
Duże wzrosty na kontach w ZUS. Każdy może sprawdzić, ile mu dopisano