Niemcy: Przybywa pracujących emerytów
W Niemczech z roku na rok przybywa seniorów, którzy mimo pobieranych emerytur nadal pracują. Dlaczego? Opinie są podzielone.
Coraz więcej niemieckich emerytów pracuje - wynika z danych ministerstwa pracy w Berlinie. W 2018 roku ok. 1,445 mln emerytów (8 procent) było czynnych zawodowo. W roku 2000 odsetek ten wynosił jeszcze tylko 3 proc.
Prawie połowa z zatrudnionych emerytów pracuje w minimalnym wymiarze godzin. Jedna czwarta ma pracę z pełnymi świadczeniami na ubezpieczenie społeczne. Podobny odsetek pracujących wykonuje wolne zawody lub prowadzi własną działalność gospodarczą.
Resort pracy - jak poinformował jego rzecznik - przewiduje, że zjawisko to będzie się nasilać. Tłumaczy to po części zmianami stylu życia, aktywnością osób starszych, chęcią utrzymywania kontaktów zawodowych i satysfakcją płynącą z pracy. Nie bez znaczenia są także względy finansowe - wyjaśnia rzecznik.
Trendowi temu sprzyja fakt, że roczniki obecnych emerytów należą do roczników wyżu demograficznego. Zdaniem ministerstwa pracy emerytów zachęcają też wprowadzone ułatwienia w przedłużeniu swojej pracy zawodowej. Od 2017 roku niemieccy emeryci mogą w wieku 63 lat iść na emeryturę pomostową, czyli pracować w niepełnym wymiarze godzin i uzupełniać te dochody po części świadczeniami emerytalnymi.
Inaczej ministerialne dane analizuje opozycyjna partia Lewica. Dla niej na pierwszym miejscu motywem aktywności zawodowej seniorów jest brak pieniędzy. - Jeśli jedna trzecia seniorów po osiągnięciu wieku emerytalnego musi pracować przez pierwsze trzy lata, bo ich świadczenia nie starczają na życie, potrzebna jest jak najszybciej ustalenie minimalnej gwarantowanej emerytury - oświadczył Joerg Schindler z partii Lewica. Jego ugrupowanie domaga się, by minimalna emerytura dla każdego wynosiła co najmniej 1050 euro miesięcznie.
dpa/dom, Redakcja Polska Deutsche Welle
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze