Nowości w Zakładzie

Wbrew zapowiedziom od września nie poznamy stanu naszych kont w Zakładzie, ponieważ ciągle nie działa system komputerowy. Jednak prezes Zakładu Aleksandra Wiktorow, zapowiedziała, że w sierpniu system komputerowy zacznie wreszcie działać.

Wbrew zapowiedziom od września nie poznamy stanu naszych kont w Zakładzie, ponieważ ciągle nie działa system komputerowy. Jednak prezes Zakładu Aleksandra Wiktorow, zapowiedziała, że w sierpniu system komputerowy zacznie wreszcie działać.

Według niej jest nadzieja, że pierwsza grupa osób dostanie wyciągi ze swoich kont przed końcem 2002 roku. ZUS nie zdążył na czas, natomiast stawia nowe warunki. Od sierpnia nie przyjmuje gotówki, a tylko przelewy.

Jedna czwarta osób płacących składki na ZUS ustawia się co miesiąc przy okienku pocztowym. Jednak będą to mogli robić jeszcze tylko przez niespełna miesiąc. Potem albo będą musieli korzystać z pośrednictwa banków albo też podpisać oddzielną umowę z pocztą. Z pewnością jeszcze w tym miesiącu większość z nas będzie musiała pójść na pocztę i wypełnić druk. Dzięki niemu zostanie zawarta umowa, dzięki której poczta założy nam specjalne konto, byśmy mogli nadal płacić składki w okienku. Termin mija pod koniec lipca. Za jeśli ktoś nie zdąży w tym terminie, będzie musiał dokonać czym prędzej przelewu bankowego, albo liczyć się z surowymi karami. Lepiej więc czym prędzej jeszcze dziś pójść na pocztę i wypełnić prosty druk. Otwarcie i prowadzenie konta jest darmowe, ale za każdy przelew zapłacimy z własnej kieszeni 3,5 złotego.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Wiktorow | system komputerowy | kont | nowości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »