Od 15 czerwca rolnicy mogą przechodzić na emeryturę bez przekazywania gospodarstwa
Od 15 czerwca rolnicy będą mogli przechodzić na emeryturę bez przekazywania gospodarstwa rolnego - poinformował w czwartek wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Podkreślił, że jest to rozwiązanie oczekiwane przez rolników.
31 maja w Dzienniku Ustaw została opublikowana nowelizacja ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Według nowych przepisów rolnicy na emeryturze nie będą musieli zaprzestawać prowadzenia działalności rolniczej, by otrzymać świadczenie w pełnej wysokości. Do tej pory rolnik, który osiągnął wiek emerytalny, w celu uzyskania emerytury (tzn. części uzupełniającej emerytury) musiał zrezygnować z prowadzenia działalności rolniczej.
Jak przypomniał podczas konferencji prasowej Kowalczyk, od wielu miesięcy deklarował, że od 1 lipca rolnicy będą mogli przechodzić na emeryturę bez konieczności przekazywania gospodarstwa rolnego. Ponieważ jednak opublikowana 31 maja ustawa wchodzi w życie po 14 dniach od publikacji, nastąpiło przyspieszenie tych deklaracji.
- Ustawa wchodzi w życie 15 czerwca, czyli już od 15 czerwca rolnicy będą mogli składać wnioski o emeryturę - jeśli ukończyli wiek emerytalny: 65 lat w przypadku mężczyzn i 60 lat kobiet - nie musząc przekazywać gospodarstwa i przerywać pracy w gospodarstwie - oświadczył wicepremier.
Podkreślił, że jest to rozwiązanie bardzo oczekiwane przez rolników i jest "realizacją sprawiedliwości dziejowej".
- Ubezpieczeni w ZUS mają możliwość pracy będąc na emeryturze i ta emerytura nie była im zawieszana, zabierana. Rolnicy takiej możliwości nie mieli. Teraz od 15 czerwca taką możliwość będą mieli - wskazał minister rolnictwa.
Dodał, że praca rolnika-emeryta w gospodarstwie rolnym nie będzie się wiązała z odprowadzaniem dodatkowej składki na ubezpieczenia emerytalne, także rolnicy będą mogli pobierać emeryturę bez żadnych innych dodatkowych obciążeń.
- Mam nadzieję, że to pozwoli na dodatkowe źródła dochodów rolników, szczególnie dla tych, którzy nie mają następców albo następcy nie są zainteresowani prowadzeniem gospodarstwa, aby to gospodarstwo nie leżało odłogiem, ale też jako dodatkowe źródło dochodów do emerytury rolniczej. Jak wiemy, ten system nie daje najwyższych emerytur, ale jest bardzo dobry dla rolników, bo składki emerytalne są niewielkie - stwierdził Kowalczyk.
Zapewnił, że KRUS nie zostanie zniesiony, "będzie nadal funkcjonował w takim zakresie, jaki jest".
Poinformował, że trwają natomiast prace zmierzające do uporządkowania problemu zbiegu emerytur z ZUS i z KRUS.
- Te zbiegi nie są symetryczne, tzn. w jedną stronę funkcjonują, w drugą nie. To musi być rozwiązane wspólnie z ministerstwem rodziny. Takie prace trwają. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie je przedstawimy - powiedział Kowalczyk.
Wspomniał też, że w znowelizowanej ustawie znalazły się rozwiązania pozwalające rolnikom, tak jak innym grupom zawodowym, na korzystanie z bezpłatnych turnusów rehabilitacji zawodowej. Będą mogli z nich korzystać zarówno rolnicy, jak i rolnicy-emeryci na podstawie skierowań lekarskich.
***