Wyższa emerytura dla każdego. ZUS już ujawnił zasady
Wyższa emerytura to nie tylko kwestia corocznej waloryzacji. Przyszli emeryci, którzy wciąż odprowadzają składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, mogą postarać się o wyższą emeryturę. ZUS wskazywał już nie raz, co zrobić, by zwiększyć emeryturę. Była prezes instytucji, prof. Gertruda Uścińska, wskazała nawet sposób na podwojenie wartości świadczenia emerytalnego.
- Wyższa emerytura leży w zasięgu każdego z przyszłych emerytów. ZUS już wielokrotnie wskazywał, jak można to zrobić.
- Najskuteczniejszym sposobem na zwiększenie emerytury jest pozostanie na rynku pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego.
- Jeden rok pracy więcej to 10-15 proc. większa emerytura, a w perspektywie kilku dodatkowych lat pracy można swoje świadczenie nawet podwoić.
Wyższa emerytura to pojęcie utożsamiane przede wszystkim z waloryzacją emerytur. Jednak ten mechanizm dotyczy jedynie świadczeń już wypłacanych. Jeszcze więcej mogą zyskać ci, którzy nie skorzystają z osiągniętego wieku emerytalnego i pozostaną w pracy.
Najlepszym sposobem na podwyżkę emerytury jest dłuższa praca. ZUS od lat już wskazuje zasady takiego podniesienia sobie przyszłego świadczenia. Przeciągnięcie czasu pracy nawet o krótki okres może być bardzo opłacalne. Już nawet jeden rok pracy po wieku emerytalnym może przynieść aż od 10 do 15 proc. więcej świadczenia, a w niektórych przypadkach zapewnić nawet 20 proc. wyższą emeryturę.
- Najważniejsza zachęta do wydłużania aktywności ekonomicznej i odraczania emerytury jest jednak zaszyta bezpośrednio w systemie emerytalnym. Pozwala to bowiem uzyskać znacznie wyższą emeryturę. Jeden rok później, to w ostatnich latach nawet 10-15 proc. wyższa kwota - tłumaczy rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
10-15 proc. w przypadku przeciętnej emerytury oznacza kilkaset dodatkowych złotych. Im więcej natomiast pracujemy, tym większe pieniądze możemy otrzymać z ZUS. Wynika to jednak nie tylko z samego faktu dłuższego odkładania składek na konto ZUS. W zasadzie są trzy składniki zapewniające większą emeryturę, gdy zdecydujemy się nie wnioskować o świadczenie po przekroczeniu wieku emerytalnego i dalej pracujemy:
- więcej składek odłożonych na koncie emerytalnym w ZUS,
- coroczna czerwcowa waloryzacja kapitału zebranego w ZUS,
- krótsza średnia liczba lat życia wynikająca z tablic publikowanych co roku przez GUS.
Najlepszym przykładem tego, jak bardzo opłaca się pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego jest emeryt ze Śląska. Rekordzista z najwyższą emeryturą w Polsce dostaje co miesiąc z ZUS w Zabrzu aż 48 673,53 zł. Swoje świadczenie wywindował tym, że pracował ponad 62 lata. Krótki wiek szacowanego dożycia (emeryt ma obecnie 90 lat), coroczne waloryzacje kapitału i ogrom składek na koncie emerytalnym w efekcie uczyniły mieszkańca Śląska posiadacze najwyższego świadczenia emerytalnego w Polsce.
Sposób na zwiększenie emerytury dłuższą pracą od lat jest polecany przez przedstawicieli ZUS. Jeszcze w ubiegłym roku była już prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska, przypominała że przeciętnie potrzeba kilku lat, by podwoić emeryturę względem wyjściowej kwoty świadczenia.
- Tak działa procent składany. Odkładając decyzję o przejściu na emeryturę o 5-7 lat, zależnie od okresu, możemy nawet podwoić wysokość świadczenia, które zostanie nam przyznane i obliczone - mówiła ówczesna prezes ZUS.
Przemysław Terlecki