600+ na dentystę. To tylko kropla w morzu stomatologicznych potrzeb Polaków

Według GUS, w 2024 roku ceny usług stomatologicznych wzrosły o 8,2 proc., w 2024 r. było to już prawie 9 proc. Prywatne leczenie zębów to wydatek rzędu 100-300 zł za wizytę, a skomplikowane zabiegi, np. leczenie kanałowe, mogą kosztować nawet tysiąc złotych. 

Zmiany w zakresie świadczeń stomatologicznych finansowanych przez NFZ będą kosztować około 136 mln zł rocznie. Największą część tej kwoty, nawet 60 mln zł, pochłonie leczenie dzieci przeprowadzane w znieczuleniu ogólnym.

"600 plus na dentystę" to odpowiedź NFZ na rosnące koszty opieki stomatologicznej w Polsce. Program skierowany jest do wszystkich, którzy regularnie opłacają składkę zdrowotną. Oferuje pakiet usług stomatologicznych bez dodatkowych opłat. Od początku roku każdy uprawniony może skorzystać z zabiegów o wartości około 600 zł, obejmujących zarówno profilaktykę, jak i podstawowe leczenie.

Z opieki stomatologicznej w ramach świadczeń z NFZ korzysta bardzo niewiele osób. Wynika to głównie z problemów organizacyjnych, długich terminów oczekiwania na wizytę i ograniczonej liczbie placówek świadczących usługi. Przyczyną często okazuje się także niezadowalająca jakość usług stomatologicznych w placówkach NFZ-tu, która odstrasza pacjentów.

Z "600 plus na dentystę" mogą skorzystać wszyscy opłacający składkę zdrowotną. Dzięki programowi dostęp do usług stomatologicznych może zyskać dodatkowe 1,5 miliona osób rocznie, co może zredukować odsetek osób z nieleczonymi problemami stomatologicznymi o 20 proc.

Dofinansowanie obejmuje szereg zabiegów, począwszy od podstawowej profilaktyki, przez leczenie próchnicy, a skończywszy na bardziej zaawansowanych interwencjach stomatologicznych. Dzięki temu pacjenci mogą liczyć na kompleksową opiekę, która pozwoli nie tylko na leczenie, ale przede wszystkim na zapobieganie poważniejszym problemom zdrowotnym.

Ten ostatni aspekt jest niezwykle ważny. W 2024 roku w rozmowie z Interią Biznes dentystka z poznańskiego gabinetu Quality Dent zaznaczyła, że pacjenci najczęściej przychodzą do stomatologa, gdy zaczynają odczuwać ból, coś wypadło im z zęba, albo leci krew. W takich przypadkach koniecznie jest już leczenie, a nie profilaktyka. Na regularne przeglądy i profilaktykę decyduje się bardzo mało pacjentów.

Pakiet usług w ramach "600 plus na dentystę" został zaprojektowany z myślą o profilaktyce i wczesnym leczeniu. Wśród dostępnych zabiegów znajdują się:

• trzy przeglądy jamy ustnej rocznie - regularne kontrole pozwalają wykryć problemy, zanim przerodzą się w kosztowne leczenie,
• skaling raz w roku - usuwanie kamienia nazębnego z zębów w jednym łuku
• zdjęcia pantomograficzne - precyzyjna diagnostyka dla dorosłych (co 5 lat) i dzieci (co 3 lata),
• leczenie kanałowe (od jedynek do trójek),
• leczenie próchnicy,
• leczenie protetyczne (np. protezy overdenture),
• leczenie zmian na błonie śluzowej na każdej wizycie,
• chirurgiczne usunięcie zęba (także wycinanie zmian błony śluzowej czy usunięcia torbieli),
• znieczulenie,
• leczenie i profilaktyki zębów mlecznych i stałych dzieci i młodzieży do 18. roku życia,
• leczenie ortodontycznego dzieci do 12. roku życia.

Dzięki tym usługom Polacy mogą zadbać o swoje zęby, nie martwiąc się o wysokie koszty - program może zaoszczędzić przeciętnej rodzinie (2+1) nawet 1 800 zł rocznie.

Procedura jest prosta: wystarczy znaleźć dentystę współpracującego z NFZ. Listę takich placówek można sprawdzić na stronie internetowej NFZ lub w lokalnych przychodniach.

Przed wizytą warto upewnić się, jakie usługi oferuje dany gabinet - nie wszyscy stomatolodzy realizują pełen zakres programu. Kluczowe jest działanie z wyprzedzeniem: lepiej zapobiegać, niż leczyć w pośpiechu, gdy ból zęba staje się nie do zniesienia.

Jak podaje serwis pulspodkarpacia.pl w 2024 roku tylko Podkarpacki NFZ wydał blisko 220 mln zł na leczenie stomatologiczne. Najwięcej, bo 53 mln zł, pochłonęła walka z próchnicą i odbudowa 515 tys. zębów u 230 tys. pacjentów. 287 tys. osób skorzystało z badań bez leczenia (35 mln zł), a 110 tys. pacjentów miało usuwane złogi nazębne (36 mln zł). 

Wykonano też 33 tys. protez za 27,5 mln zł, 4,5 tys. aparatów ortodontycznych za 4 mln zł oraz 8,5 tys. zabiegów kanałowych za 3 mln zł. 70 tys. osób otrzymało 133 tys. znieczuleń (2,7 mln zł), a 31 tys. zdjęć RTG kosztowało 1,7 mln zł. Dzieciom zapewniono 10,5 tys. badań profilaktycznych i 800 wizyt adaptacyjnych.

Wnioski? "600 plus" może być wsparciem dla profilaktyki i mniej skomplikowanych zabiegów, ale nie rozwiąże problemu finansowania zaawansowanego leczenia. Na Podkarpaciu, gdzie NFZ wydaje średnio więcej niż proponowany dodatek, program tylko częściowo uzupełni obecny system. Aktualna skala wydatków sugeruje, że zapotrzebowanie przewyższa 600 zł na osobę.

Przeczytaj również:

Czy można odliczyć dentystę w PIT 2025? Fiskus zajął stanowisko

Ceny dentystyczne w Polsce mocno w górę. Drożeją najszybciej w UE

Dziura w finansach NFZ. Z czego zapłaci za kluczowe usługi dla pacjentów?