Ambitne plany GE Money

GE Money i Bank BPH, które chcą połączyć się w pierwszej połowie 2009 roku, planują, że w ciągu trzech lat otworzą co najmniej 200 nowych oddziałów, a za pięć lat będą miały piątą pozycję na polskim rynku - poinformował pełniący obowiązki prezesa GE Money Kent Holding. Obecnie trwają prace nad strategią dla połączonego banku.

GE Money i Bank BPH, które chcą połączyć się  w pierwszej połowie 2009 roku, planują, że w ciągu trzech lat  otworzą co najmniej 200 nowych oddziałów, a za pięć lat będą miały  piątą pozycję na polskim rynku - poinformował pełniący obowiązki  prezesa GE Money Kent Holding.
 Obecnie trwają prace nad strategią dla połączonego banku.

"Chcemy w trzy lata otworzyć co najmniej 200 nowych oddziałów, w przyszłości cała sieć będzie więc liczyć ponad 500 placówek" - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej Holding. W 2008 roku oba banki otworzą łącznie około 60 placówek.

GE Money chce w 2008 roku zainwestować 200-225 mln USD w Europie Środkowo-Wschodniej, z tego około 50 mln USD w Polsce.

"W ciągu pięciu lat połączony bank chce osiągnąć pozycję numer pięć na polskim rynku" - powiedział p.o. prezesa GE Money. Holding liczy, że w pierwszej połowie 2009 roku będzie możliwa fuzja GE Money z Bankiem BPH.

Reklama

"Liczymy, że w kwietniu uzyskamy zgodę KNF na kupno Banku BPH. Wtedy moglibyśmy już zamknąć transakcję. W 2008 roku te dwa banki będą jeszcze działały osobno, jako dwie odrębne instytucje. Połączenie mogłoby nastąpić w pierwszej połowie 2009 roku, co również będzie wymagało zgody KNF" - powiedział Holding.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Bank BPH | Time | Holding | plany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »