Banki podwójnie karzą
W numerach 32 i 33 "Gazety Prawnej" pisaliśmy o łamaniu prawa przez banki, które "podwójnie karzą" swoich klientów za opóźnienia w zapłacie kredytu, spłacie tzw. minimalnej kwoty z karty kredytowej lub za przekroczenie limitu karty kredytowej.
Większość banków, które, obok odsetek, pobierają karę umowną, argumentuje, że jest to konieczne dla pokrycia kosztów administracyjnych związanych z długiem. Okazuje się jednak, że dla niektórych banków nie jest to żadna konieczność.
Paweł Burkiewicz, dyrektor Departamentu Zarządzania Produktami dla Klientów Indywidualnych Deutsche Bank PBC S.A.
Deutsche Bank PBC nie pobiera opłat za nieterminowe spłaty zobowiązań kredytowych oraz przekroczenie limitu kart typu charge z prostej przyczyny. Po pierwsze, obciążamy klientów odsetkami karnymi, a po drugie, sprawne funkcjonowanie Biura Informacji Kredytowej bardzo dyscyplinuje klientów, którzy w razie zgłoszenia do BIK mają spore problemy z uzyskaniem jakiegokolwiek produktu kredytowego. Dodać można jeszcze tyle, że polityka cenowa banku nie zakłada podwójnego karania klienta, a dyskusje, na temat prawnej poprawności tego typu rozwiązań od dłuższego czasu przewijają się szczególnie w internecie, co uważnie obserwujemy.