Banki przygotowują się na ataki terrorystyczne

Banki przeglądają zabezpieczenia systemów informatycznych, przygotowują też m.in. dublowanie przekazu informacji. To procedury działania w razie zagrożenia atakiem terrorystycznym, które były już testowane 11 września 2001 r.

Banki przeglądają zabezpieczenia systemów informatycznych, przygotowują też m.in. dublowanie przekazu informacji. To procedury działania w razie zagrożenia atakiem terrorystycznym, które były już testowane 11 września 2001 r.

Dmuchamy na zimne. Tak można określić działania banków przed wybuchem wojny w Iraku. Na razie instytucje finansowe najbardziej obawiają się ataków terrorystycznych.

- Wprowadzamy procedury związane z możliwością takiego ataku. Na razie, zgodnie z informacjami płynącymi z rządu, nie ma niebezpieczeństwa przeniesienia się samej wojny na terytorium naszego kraju - mówi Andrzej Koweszko, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa ING BSK.

Ochrona serwerów

Banki koncentrują się przede wszystkim na zachowaniu ciągłości działania.

- Nie przewidujemy, by Kredyt Bank stał się bezpośrednim obiektem ataku wojskowego. Jednak liczymy się z możliwością ataku terrorystycznego. Dlatego w lutym uruchomiliśmy program opracowania planów awaryjnych i zachowania ciągłości działania. Mamy zapasowe serwery i prowadzimy dublowanie danych - wylicza Izabela Mościcka, rzecznik Kredyt Banku.

Reklama

Instytucje finansowe najbardziej niepokoją się o systemy informatyczne.

- Uważamy, że obecnie najbardziej realnym zagrożeniem może być atak na systemy informatyczne. Dlatego dokonaliśmy przeglądu systemów zabezpieczeń i zwiększyliśmy ochronę. Uważamy, że jesteśmy dobrze przygotowani na ewentualność takiego ataku - mówi Andrzej Koweszko.

Dodaje, że wszystkie procedury wprowadzane są w całej grupie zgodnie ze standardami ING.

Jawne dane

Banki jednak niechętnie ujawniają wprowadzane procedury zabezpieczeń. Żadnych informacji nie udzieliło na ten temat PKO BP.

- Na wypadek wojny wprowadzamy typowe zabezpieczenia przed atakiem terrorystycznym. Są one opracowane dla całej grupy AIB. Szczegóły są ściśle tajne - mówi Piotr Gajdziński, rzecznik BZ WBK.

Bank Pekao SA informuje, że przeprowadził analizę stanu zabezpieczeń i zastosował zabezpieczenia "adekwatne do zagrożeń i zgodne z polityką bezpieczeństwa". Spółka nie chce jednak podawać szczegółów. Bank za to chętnie udziela Generalnemu Inspektorowi Informacji Kredytowej informacji o podejrzanych transakcjach.

- Pekao SA - na żądanie Generalnego Inspektora Informacji Finansowej - przekazuje informacje o prowadzeniu rachunków na rzecz podmiotów, co do których zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mają one związek z popełnieniem aktów terrorystycznych - mówi Dorota Wrzeciono, szefowa biura public relations Pekao SA.

Banki wprowadzają także plany obrony cywilnej.

- Na naszych wewnętrznych stronach bankowych pracownicy mogą zapoznać się z zaleceniami Inspektora Obrony Cywilnej, m.in. sygnałami dźwiękowymi ostrzegającymi o różnego typu atakach - mówi Jan Cichocki z biura prasowego BPH PBK.

W bankach wzmocniono także ochronę dostępu do poszczególnych pomieszczeń.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: bank | ataki terrorystyczne | pekao sa | procedury | bańki | zabezpieczenia | atak | pekao
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »