Biedronka płaci za przyniesienie śmieci. Tylko w wybranych sklepach
W sieci sklepów Biedronka trwa akcja wymiany odpadów na vouchery. Jednak nie we wszystkich dyskontach klienci mogą zamienić określone śmieci na kupony. Na liście znajduje się kilkaset placówek, które biorą udział w programie. Jednak poza tym, że nie wszystkie sklepy sieci Biedronka biorą udział w akcji, są też inne ograniczenia.
Biedronka odkupi od swoich klientów śmieci. Jednak nie wszystkie i nie we wszystkich placówkach. Akcja polega na zbieraniu plastikowych butelek typu PET. Każdy może przynieść do sześciu opakowań o dowolnej pojemności po wodzie czy sokach, a w zamian otrzyma voucher. Co więcej, nie muszą to być opakowania produktów koniecznie kupionych w Biedronce.
Sklep oferuje kupon o wartości 1 zł za każde sześć sztuk butelek. Jednocześnie obowiązuje limit pięciu takich zestawów na klienta, czyli maksymalnie można oddać do 30 plastikowych opakowań. Oznacza to, że największy zwrot wyniesie 5 zł na pięciu voucherach.
Regulamin akcji zawiera także inne wyjątki. Wśród nich wskazano, że pracownicy nie przyjmą opakowań po m.in. kosmetykach, oleju czy innych spożywczych produktach, jak jogurty. Organizator wykluczył także możliwość zwrotu szklanych czy aluminiowych opakowań, jak puszki.
Na liście znalazły się sklepy mieszczące się w Warszawie (łącznie 12), Krakowie (11), Łodzi (9) czy w Poznaniu i Gdańsku (po 6). Łącznie udział w akcji bierze kilkaset placówek - pełna lista wraz z regulaminem znajduje się tutaj. Sklepy te odbiorą butelki i wydadzą vouchery obniżające koszt zakupów w sieciówce.
Przy czym konkretne sklepy mają przypisane odpowiedni dni, w których biorą udział w akcji. Najczęściej są to piątki oraz weekendy - 27 sierpnia przypada niedziela handlowa.
Jednocześnie Biedronka wskazała, że vouchery wydane w tej akcji mogą być wykorzystane w ramach jednej transakcji, ale ta promocja nie łączy się z innymi. Trzeba o tym pamiętać, kiedy korzysta się z programu lojalnościowego sieci, czyli aplikacji Moja Biedronka.
Jak przyznali przedstawiciele sieci w odpowiedzi na pytania zadane przez Interię Biznes, akcja przyniosła cieszy się popularnością wśród klientów i już przyniosła pierwsze efekty.
- Celem akcji jest podnoszenie świadomości dotyczącej segregacji odpadów opakowaniowych, w tym przepadku butelek z tworzywa PET, a także przekazanie wiedzy, iż każdy odpad, który jest prawidłowo segregowany wraca do obiegu i jest cennym surowcem. Do tej pory zebraliśmy kilkadziesiąt tysięcy sztuk butelek, ale akcja potrwa jeszcze miesiąc, dlatego wynik ten na pewno znacznie się zwiększy - napisała w komentarzu dla Interii Biznes Agnieszka Koc, dyrektor ochrony środowiska w sieci Biedronka. Akcja potrwa do 27 sierpnia tego roku.
Opisana wyżej akcja może już niedługo nie być ciekawostką, a codziennością polskich sieci handlowych. Ma to związek z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego systemu kaucyjnego.
Chodzi dokładnie o projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, której treść wdroży unijną dyrektywę w sprawnie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko. W myśl zaproponowanych zmian puste opakowania, w tym plastikowe do 3 litrów, szklane wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra będą przyjmowane przez wszystkie sklepy w Polsce, o powierzchni powyżej 200 metrów kwadratowych.
W praktyce może to oznaczać, że taki obowiązek będzie ciążył na większości dyskontów oraz na sklepach typu super market. Takie placówki będą zobowiązane do przekazania 50 gr za każde zwrócone opakowanie, przy czym klienci nie będą musieli okazać paragonu.
Zgodnie z projektem system kaucyjny miałby zostać wprowadzony w Polsce 1 stycznia 2025 r. Pod koniec lipca ustawa wraz z poprawkami senatorów została przegłosowana i trafiła ponownie do rozpatrzenia przez Sejm.