BIK. Najnowsze dane o sprzedaży kredytów w Polsce

W okresie jedenastu miesięcy 2021 r. banki i SKOK-i udzieliły łącznie 3 423,9 tys. kredytów ratalnych (+4,1 proc.) na kwotę 15,98 mld zł (+19,8 proc.) oraz 2 904,6 tys. kredytów gotówkowych (+19,8 proc.) na kwotę 61,69 mld zł (+29,8 proc.). Kredytów mieszkaniowych zaciągnięto 251,1 tys. (+26,4 proc.) na kwotę 81,33 mld zł (+41,0 proc.).

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

W listopadzie 2021 r., w porównaniu do listopada 2020 r., w ujęciu liczbowym banki i SKOK-i udzieliły więcej trzech rodzajów produktów kredytowych: o (+32,4 proc.) kredytów gotówkowych, o (+15,2 proc.) więcej kredytów mieszkaniowych oraz o (+10,4 proc.) kredytów ratalnych. Spadek o (-19,2 proc.) odnotowały natomiast limity na kartach kredytowych.

W ujęciu wartościowym banki i SKOK-i przyznały wyższą wartość we wszystkich czterech produktach kredytowych: (+39,8 proc.) kredytów  gotówkowych, (+31,3 proc.) kredytów mieszkaniowych, (+23,8 proc.) kredytów ratalnych oraz (+3,1 proc.) limitów kartowych.

Reklama

Hossa w kredytach gotówkowych o dużej wartości trwa w najlepsze

Wysokie listopadowe odczyty dynamiki w kredytach gotówkowych o 32,4 proc. w ujęciu liczbowym i o 39,8 proc. w ujęciu wartościowym nadal robią wrażenie. Częściowo tak wysokie dynamiki są jednak efektem niskiej bazy z listopada zeszłego roku. Inny powód to wzrost udziału w akcji kredytowej kredytów udzielonych na wysokie kwoty, których dynamika wzrostu jest najwyższa ze wszystkich przedziałów kwotowych.

- Kredyty gotówkowe ze wszystkich przedziałów kwotowych odnotowały dodatnie dynamiki w jedenastu miesiącach 2021 r. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. Jednak to kredyty o wysokiej kwocie są głównym motorem napędzającym wzrosty. Odnotowały one najwyższe dodatnie dynamiki akcji kredytowej od stycznia do listopada 2021 r. zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym - wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej.

Wzrosty tylko kredytów ratalnych o dużej wartości


W przypadku kredytów ratalnych w listopadzie mamy dodatni wzrost r/r w ujęciu wartościowym (+23,8 proc.) i ilościowym (+10,4 proc.).

- Podobnie jak w przypadku kredytów gotówkowych, wysoki wzrost dynamiki sprzedaży kredytów ratalnych ma zróżnicowany charakter. Dodatnie dynamiki dotyczą jedynie kredytów ratalnych na wyższe kwoty. Najwyższa na poziomie 38,0 proc. dodatnia dynamika liczby udzielonych kredytów w okresie styczeń - listopada br. dotyczyła kredytów ratalnych na najwyższe kwoty, tzn. powyżej 10 tys. zł. Kredyty ratalne z przedziału 5-10 tys. zł odnotowały niższą, ale również wysoką dynamikę (+27,3 proc.).

W ujęciu wartościowym występuje takie samo zjawisko. Dynamika kredytów na wysokie kwoty wyniosła (+33,9 proc.), a kredytów w przedziale 5-10 tys. zł (+28,6 proc.). To co charakteryzuje w listopadzie kredyty ratalne na tle pozostałych produktów kredytowych to fakt, że jako jedyne w ujęciu m/m mają dodatnią dynamikę zarówno w ujęciu liczbowym jak i wartościowym. W mojej opinii wpływ na to mają dwa zjawiska. Po pierwsze nadal w przypadku kredytów ratalnych oferowana jest zerowa RRSO, co przy rosnącej inflacji a przede wszystkim rosnących stopach procentowych jeszcze bardziej uatrakcyjnia te kredyty. Po drugie listopad to tradycyjny miesiąc zakupu prezentów świątecznych, często finansowanych zakupami na raty - stwierdza główny analityk BIK.

Średnia wartość kredytu ratalnego udzielonego w listopadzie 2021 r. to 4 412 zł i jest ona wyższa niż w listopadzie rok temu o 12,1 proc. Dla kredytów gotówkowych, średnia wartość zaciągniętego w listopadzie 2021 r. kredytu to 20 991 zł - to wzrost o 5,6 proc. w stosunku do listopada 2020 r.

Obserwowany przez BIK co miesiąc poziom ryzyka kredytowego portfela kredytów konsumpcyjnych (gotówkowych i ratalnych), w oparciu o odpowiednie Indeksy Jakości, pełni funkcję systemu wczesnego ostrzegania. Jakość portfela kredytów ratalnych już od kilku lat utrzymuje się na bardzo niskim, bezpiecznym poziomie szkodowości, co każdorazowo potwierdzają właśnie miesięczne odczyty Indeksu. Bieżący - listopadowy odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów ratalnych wynosi 1,13 proc. Kilkukrotnie wyższą szkodowością (najwyższą wśród wszystkich grup produktowych) charakteryzują się natomiast kredyty gotówkowe. Listopadowy odczyt Indeksu Jakości dla kredytów gotówkowych wynosi 3,72 proc..

- W porównaniu do listopada 2020 r. wartość Indeksu Jakości kredytów gotówkowych polepszyła się (spadła) o 0,03 pkt proc. Po marcowym pogorszeniu odczytu w porównaniu do lutego 2021 r., od ośmiu miesięcy w ujęciu m/m mamy polepszenie (spadek) Indeksu, co niewątpliwie jest sygnałem pozytywnym, zachęcającym banki do udzielania tych kredytów. Na uwagę zasługuje również historycznie niski odczyt Indeksu dla kredytów ratalnych. W okresie 12-miesięcznym wartość Indeksu polepszyła się (spadła) o 0,12 p.p. Głównym powodem jest to, że z kredytu ratalnego coraz częściej korzystają osoby o wysokich dochodach i wysokiej wiarygodności kredytowej. Kredyt ratalny staje się więc dla banku bardzo bezpiecznym produktem kredytowym - wyjaśnia główny analityk BIK.

Kredyty mieszkaniowe - zadyszka w listopadzie, zmiana trendu czy tylko odpoczynek?

W listopadzie br. w porównaniu z listopadem 2020 r., na rynku kredytów mieszkaniowych odnotowaliśmy nadal dodatnie dynamiki zarówno wartości (+31,3 proc.), jak i liczby udzielonych kredytów (+15,2 proc.). W okresie styczeń - listopad 2021 r. już ponad połowa (57,1 proc.) wartości udzielonych kredytów to kredyty z przedziału kwotowego powyżej 350 tys. zł. Same kredyty powyżej 500 tys. zł stanowią 27,9 proc. łącznej akcji kredytowej i udział ten co miesiąc rośnie.

Wyniki listopadowej akcji kredytowej w zakresie kredytów mieszkaniowych są odzwierciedleniem popytu z września oraz października 2021 r.


- Kolejny rekordowy wzrost średniej kwoty kredytu mieszkaniowego to bezpośredni efekt dalszego wzrostu cen nieruchomości. W mojej opinii kolejne miesiące będą bardzo ciekawe na rynku kredytów mieszkaniowych, bowiem na wartość akcji kredytowej będą oddziaływać dwa przeciwstawne zjawiska. Z jednej strony wysoce prawdopodobna jest kontynuacja trendu wzrostowego cen nieruchomości. Przy rosnącej inflacji i braku alternatyw inwestycyjnych przy akceptowalnym poziomie ryzyka, coraz więcej osób może chcieć zainwestować posiadane oszczędności na rynku nieruchomości. Już od pewnego czasu widać wzrost liczby transakcji gotówkowych na rynku nieruchomości. Wyższe ceny nieruchomości w konsekwencji będą skutkowały koniecznością zaciągania kredytów na jeszcze wyższe kwoty. To może jednak być utrudnione z uwagi na dwa czynniki negatywnie wpływające na zdolność kredytową. Pierwszym z nich są wyższe, po październikowej, listopadowej oraz grudniowej podwyżce, stopy procentowe - wyższe niż przed pandemią. Drugim zaś ograniczenie zgodnie z Rekomendacją KNF okresu kredytowania do 25 lat na potrzeby szacowania zdolności kredytowej. W konsekwencji może to oznaczać brak zdolności kredytowej na tak wysokie kwoty dla części kredytobiorców. Jeżeli dodamy do tego jeszcze konieczność wzrostu wysokości wkładu własnego to niewątpliwie wpłynie to na ograniczenie dostępności kredytu dla części kredytobiorców. W listopadzie liczba udzielonych kredytów jest najniższa od marca br. Drugim zjawiskiem, które raczej pozytywnie może wpłynąć na akcję kredytową w kolejnych miesiącach jest wzrost wynagrodzeń, który zwiększy zdolność kredytową. Przy czym nie można abstrahować od wpływu Polskiego Ładu na poziom dochodu rozporządzalnego. Dla części osób będzie on powodował wzrost wynagrodzeń, dla części będzie neutralny (ulga dla klasy średniej), jednak dla lepiej zarabiających będzie on powodował spadek dochodów - puentuje prof. Rogowski.


Karty kredytowe - nadal nie ma powrotu do sytuacji sprzed pandemii

W listopadzie 2021 r. banki wydały 44,6 tys. kart kredytowych na łączną kwotę przyznanych limitów 335 mln zł.

- W okresie styczeń - listopad 2021 r. pomimo efektu niskiej bazy sprzed roku, nadal mamy w ujęciu liczbowym ujemną dynamikę, która wynosi (-19,2 proc.). W ujęciu wartościowym mamy dodatnią dynamikę (+3,1 proc.). Podobnie jak w pozostałych produktach kredytowych dodatnie dynamiki dotyczą jedynie wyższych przedziałów kwotowych - powyżej 4 tys. zł. Należy pamiętać, że limity kartowe są po kredytach gotówkowych drugim najbardziej ryzykownym produktem kredytowym (wartość Indeksu Jakości w listopadzie wyniosła 3,04 proc.) - mówi prof. Rogowski z BIK.

Zobacz także:



INTERIA.PL/Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: kredyt | pożyczka | długi | dłużnicy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »