Ceny: 547 leków droższych i 600 tańszych
Od dziś możemy zapłacić w aptece więcej lub mniej za niektóre leki. Zmiany cen związane są z wprowadzeniem nowej listy leków refundowanych. Według raportu firmy IMS Health, która zajmuje się analizą rynku farmaceutycznego, na listę leków refundowanych wraca 108 preparatów usuniętych z niej w grudniu ubiegłego roku, a decyzje refundacyjne uzyskały 93 leki dotychczas sprzedawane bez zniżki.
Nowa lista przywraca też refundację 819 leków w 59 wskazaniach, głównie dla leków stosowanych w pediatrii i onkologii. Preparaty te są obecnie na liście, ale od grudnia refundowane są tylko we wskazaniach rejestracyjnych, teraz ich refundację rozszerzono na niektóre wskazania medyczne. Szef IMS Polska Michał Pilkiewicz podkreśla, że na liście nie ma żadnego nowego, innowacyjnego leku, większość to preparaty generyczne.
Resort zdrowia wydał decyzję refundacyjną dla nowej molekuły, to jest dla leku obniżającego poziom cholesterolu we kwi i to jest jedyna nowość. Ta molekuła jest rozwinięciem dotychczas dostępnych i refundowanych molekuł, rzeczywiście nowszej generacji, ale to nie jest żadna nowość w ujęciu takim, że jest to lek innowacyjny - tłumaczyMichał Pilkiewicz. Resort zdrowia w drodze negocjacji z firmami obniżył ceny 144 leków, średnio o 19 procent .
Pacjenci zapłacą w aptece więcej w przypadku 547 leków, mniej - w przypadku 600 preparatów. Według Pilkiewicza, zyskają osoby kupujące preparaty mlekozastępcze oraz chorzy na fenyloketonurię i moczówkę prostą, gdzie średnia cena dla pacjenta zmieniła się ze 126 złotych na 3 złote 20 groszy. Na listę wróciły również paski do mierzenia cukru we krwi dwóch firm. Tymczasem w sobotę minister zdrowia informował, że lista zawiera 216 nowych dotychczas nierefundowanych leków i środków specjalnego przeznaczenia.
