Co się dzieje z cenami masła? Kostkę można kupić już za 3,99 zł

W sklepach pojawia się coraz więcej promocji na masło. Można je kupić nawet o 50 proc. taniej. Nad przyczynami odwrócenia trendu w sprzedaży masła zastanawia się portal wiadomoscihandlowe.pl. Upatruje ich w znaczącym spadku cen masła w hurcie.

Obecnie w Biedronce masło pod marką własną 200g 82 proc., którego regularna cena wynosi 5,99 zł za opakowanie, można dostać za 4,79 zł, a w styczniowej promocji cena masła znanego producenta 200g 82 proc. tł., spadła z 7,99 zł do 4,95 zł (przy zakupie trzech sztuk).

W ubiegłym miesiącu w Topazie to samo masło kosztowało - również w ramach promocji - 3,99 zł. (...)

Tańsze masło promuje także sieć Lidl, która w ofercie obowiązującej do końca lutego obniżyła cenę Masła śmietankowego 200g 60 proc. pod marką własną z 5,99 zł do 4,99 zł a Masła ekstra 200 g 82 proc. z 5,99 zł do 5,79 zł. Tego typu przykłady można mnożyć. Z czego one wynikają?

Reklama

Spadek cen masła w hurcie

Znaczące spadki cen masła widać przede wszystkim w hurcie. Według MRiRW, w ciągu ostatnich trzech miesięcy, do drugiej połowy stycznia 2023 r. ceny sprzedaży masła konfekcjonowanego zmalały o ok. 30 proc. Tym samym masło było najtańsze od października 2021 r. i tańsze o ok. 8 proc. r/r.

- Dostępne na koniec stycznia dane, odnoszące się do cen w sklepach, również wskazują na spadki, choć w znacząco mniejszej skali. Według GUS, w grudniu 2022 r. ceny detaliczne masła zmalały o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca. Był to pierwszy spadek cen w ujęciu miesięcznym od marca 2021 r. - komentuje Mariusz Dziwulski, analityk sektorowy PKO Banku Polskiego.

Zwraca jednak przy tym uwagę, że ceny masła w relacji rocznej wciąż były znacząco, bo o 22 proc. wyższe.

Odwrócenie sytuacji podażowej

Spadki cen masła w ostatnich kilku miesiącach są przede wszystkim konsekwencją odwrócenia sytuacji podażowej na rynku UE, która jest drugim producentem i eksporterem masła w skali świata.

Jak zauważa Mariusz Dziwulski, pierwsza połowa 2022 r. charakteryzowała się spadkami unijnej produkcji o ponad 2 proc. W drugiej połowie 2022 r. odnotowano już wzrost przekraczający 3 proc. r/r. Było to konsekwencją zwiększenia dostaw mleka u czołowych producentów.

- Na zmiany po stronie podaży nakłada się słabnący popyt. Silny wzrost cen masła w warunkach wysokiej inflacji i hamującej gospodarki mógł spowodować ograniczanie jego zakupów. Obecność na rynku bliskich substytutów masła sprawia, że konsumenci mogą łatwo kupić roślinne tłuszcze do smarowania czy też miksy tłuszczowe - wskazuje ekspert.

I dodaje: - Ponadto słabnąć może popyt w HoReCa z uwagi na ograniczanie wydatków konsumentów w tym sektorze, przy mijającym efekcie wzrostu popytu po zniesieniu pandemicznych restrykcji w pierwszej połowie 2022 r.

Oleje roślinne też tanieją

Czynnikiem oddziałującym w kierunku spadków cen masła są również obniżki cen olejów roślinnych, wykorzystywanych do produkcji tłuszczów do smarowania, a idąc dalej - spadków cen na rynku ropy.

Według Mariusza Dziwulskiego narastająca bariera popytu - presja na spadek siły nabywczej konsumentów - wciąż będzie oddziaływać w kierunku spadków cen masła w kolejnych miesiącach, podobnie jak odbijająca produkcja w UE.

- W przypadku cen konsumenckich najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest spadek dynamiki cen, ale nie jest pewne, czy będziemy obserwować spadki cen w relacji rocznej. Można oczekiwać, że zwiększy się eksport masła do Chin, które są drugim odbiorcą masła z UE, po odejściu tego kraju od polityki "zero covid", choć wzrost produkcji mleka w Chinach studzi oczekiwania istotnych wysyłek - zaznacza analityk sektorowy PKO Banku Polskiego.

Podkreśla jednak, że czynnikiem niepewności jest wciąż sytuacja geopolityczna, która silnie oddziałuje na rynek olejów roślinnych.

Masło wciąż drogie, ale widać tendencję do spadku cen

Jak zauważa Grzegorz Rykaczewski, ekspert analiz sektora rolno-spożywczego z Departamentu Analiz Makroekonomicznych w Banku Pekao, "na hurtowych rynkach światowym oraz europejskim masło stopniowo taniało w drugiej połowie 2022 r. Ten trend był kontynuowany w styczniu. Średnia cena sprzedaży masła w zakładach przetwórczych w Unii Europejskiej pod koniec stycznia br. była niższa o 20 proc. niż dwa miesiące wcześniej. Spadkowi cen sprzyjała stabilna unijna produkcja przy niższym eksporcie na rynki krajów trzecich. Z kolei osłabienie notowań na rynkach hurtowych tworzyło przestrzeń do oferowania niższych cen masła konfekcjonowanego w handlu detalicznym".

"Najbardziej aktualne pełne dane z rynku polskiego pochodzą z grudnia. We wskazanym miesiącu średnia cena sprzedaży masła w zakładach był niższa o 6 proc. niż w listopadzie. Z kolei na poziomie handlu detalicznego masło potaniało o 0,3 proc. w relacji miesięcznej" - wyjaśnia analityk.

Podkreśla przy tym, że "były to poziomy znacznie powyżej roku poprzedniego. I tak w grudniu 2022 r. masło w zakładach było droższe o 10 proc. w porównaniu do grudnia 2021 r. W przypadku ceny detalicznej dynamika roczna wyniosła 21,7 proc. Co ważne, wzrost cen masła, choć wysoki, i tak był niższy od dynamiki w przypadku tłuszczów roślinnych, która w grudniu wyniosła powyżej 35 proc. w relacji rocznej".

Łukasz Rawa

Biznes INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Zobacz również:

wiadomoscihandlowe.pl
Dowiedz się więcej na temat: masło | cena masła | drożyzna | ceny żywności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »