Domowy budżet na ciężkie czasy
2009 to prawdopodobnie rok zaciskania pasa. Jeżeli w odpowiednim momencie nie zaczniemy systematycznie zarządzać dochodami nasze oszczędności mogą zmaleć. Najlepszym rozwiązaniem jest zaplanowanie budżetu domowego.
Jest on zestawieniem planowanych wydatków i potencjalnych dochodów. Przygotowując go warto zastanowić się jak zachować między nimi równowagę a nawet zaoszczędzić dodatkowe pieniądze. Wówczas dużo łatwiej będzie nam zredukować stres, który kumuluje się gdy nie wiemy co nas może czekać w bliższej i dalszej przyszłości.
Ważne pytania
Warto odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań. Jak zacząć? Jakie są moje miesięczne dochody? Jak bardzo zależne są od innych czynników takich jak na przykład pora roku? Czy rodzina i bliscy partycypują w wydatkach? Jakie są moje finansowe cele i marzenia? Gdy uczciwie odpowiemy sobie na te pytania, prościej będzie zaplanować swoją finansową przyszłość.
Od czego zacząć?
Przed stworzeniem budżetu spisz ile pieniędzy wydałeś w ostatnich miesiącach - łatwiej będzie ci stwierdzić, która pozycja stanowi ich największą część. Zacznij od wydatków "stałych", które występują w twoim budżecie każdego miesiąca. Należy do nich na przykład czynsz za mieszkanie, abonament za telefon czy raty kredytu. Potem dodaj "zmienne" uwzględniające między innymi wydatki na jedzenie lub lekarstwa. Na końcu umieść wydatki "dodatkowe" - takie jak prezenty, wakacje i inne nieprzewidziane koszty.
Jeżeli wiesz już na co zostały wydane twoje pieniądze, dodaj i oceń ile wynoszą twe miesięczne wydatki. Jeżeli przekraczają dochody, powinno zapalić ci się czerwone światło. Pamiętaj, że nie jest jeszcze za późno by kolejny miesiąc był zupełnie inny. Po otrzymaniu wypłaty zaplanuj ile pieniędzy musisz wydać obowiązkowo w ciągu najbliższych tygodni. To, co pozostanie, podziel na dwie części.
Możesz włożyć je do posegregowanych kopert, by zachować porządek. Pomyśl o założeniu specjalnego "budżetowego" notatnika. Codziennie zapisuj tam swoje wydatki - nie umkną ci nawet najmniejsze kwoty. Odkładaj ile możesz - po kilku miesiącach konsekwentnego oszczędzania będziesz zaskoczony wynikami. Oszczędności możesz zainwestować, by zaczęły zarabiać same na siebie.
Co zmienić?
Zazwyczaj zaskakuje nas wartość wydanych pieniędzy. Trudno będzie zredukować wydatki "stałe" - trzeba więc szukać oszczędności. Jak możesz to zrobić? Zastanów się czy musisz wybierać produkty w małych opakowaniach, a z zakupów wracać taksówką zamiast autobusem? Płacić za sto programów telewizyjnych, jeżeli oglądasz tylko dwa? Oszczędności można znaleźć na każdym kroku. Przy odrobinie wysiłku wprowadzimy również zmiany w naszych wydatkach "stałych" - w większości przypadków potrzebujemy jednak na nie więcej czasu. Sprawdź czy korzystasz z najtańszego operatora telefonicznego a mieszkanie możesz taniej ubezpieczyć w innym towarzystwie. Warto zastanowić się również czy nie poszukać kolejnego źródła dochodu - dodatkowej pracy.
O czym pamiętać?
Planując budżet pamiętaj, że powinien być dopasowany do potrzeb. Porozmawiaj o nim z innymi członkami rodziny - jeżeli każdy będzie wiedzieć jaki jest jego cel, osiągnięcie razem sukces. Spraw byś to ty kontrolował wydatki a nie wydatki kontrolowały ciebie. Początki życia z budżetem domowym mogą być trudne - nie panikuj. Po kilku miesiącach planowanie wejdzie ci w krew, a kryzys nie będzie już taki straszny.
Andrzej Krasnodębski, ekspert Pocztylion OFE